Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wasza akcja to doskonały pomysł – mówią szukający podręczników. A na Targu Pod Zamkiem coraz więcej uczniów wystawia swoje używane książki na sprzedaż za pół ceny.
Jeśli któregoś z podręczników nie znajdą (ostatnio są kłopoty z nabyciem podręcznika matematyki do trzeciej klasy gimnazjum autorstwa Dobrowolskiej) na drugi dzień przychodzą ponownie.
– Zachęcamy wszystkich uczniów by przyszli tu sprzedać swoje książki, znajdą tu bezpłatnie miejsce na stole, jeśli zabraknie stołów, do już istniejących dostawimy nowe – zachęca wiceprezes spółki Podwale Janusz Sagan.
Na giełdzie używanych podręczników coraz tłoczniej. Przybywa uczniów i rodziców. Do połowy września wspólnie z Przedsiębiorstwem Handlowo-Usługowo-Produkcyjnym Podwale zapraszamy tu by kupić tanio artykuły szkolne w tym także nowe i trochę starsze książki. Uczniowie, którzy już sprzedają swoje podręczniki, pomagają zainstalować się nowym kolegom.
– Nie stać mnie na nowe podręczniki – mówi Anna P. – Mam czwórkę dzieci w wieku szkolnym, a mąż niedawno stracił pracę. Znalazłam na giełdzie już większą część podręczników. Szalenie drogie są ćwiczenia. Te, niestety, trzeba będzie kupić nowe.
Dziennik też chce pomóc tym, którzy mają ograniczone środki na szkolne zakupy. Zbieramy deklaracje tych, którzy mogą nieodpłatnie oddać podręczniki lektury lub nawet przybory szkolne w dobrym stanie o zgłaszanie się do biura spółki Podwale tel. 743-78-15 lub do redakcji pod nr. tel. 534-06-02 albo przynoszenie ich bezpośrednio do biura spółki na targu w godzinach 8-17.
Mamy już pierwszy odzew: jedna ze sprzedawczyń przyniosła plecak, a inni właściciele stoisk obiecali skompletowanie kilku wyprawek szkolnych ze swoich straganów, by przekazać je dzieciom z niezamożnych rodzin. Czekamy na następne deklaracje wydawnictw, osób prywatnych jak i szkół, sklepów czy hurtowni oraz bibliotek. Niech rzeczy nadające się jeszcze do użytku nie idą na przemiał, skoro mogą jeszcze z powodzeniem służyć innym.
Ofiarodawcom podziękujemy na naszych łamach, będziemy relacjonować przebieg giełdy i przedstawiać uczestników wspólnej akcji.
– Zachęcamy wszystkich uczniów by przyszli tu sprzedać swoje książki, znajdą tu bezpłatnie miejsce na stole, jeśli zabraknie stołów, do już istniejących dostawimy nowe – zachęca wiceprezes spółki Podwale Janusz Sagan.
Na giełdzie używanych podręczników coraz tłoczniej. Przybywa uczniów i rodziców. Do połowy września wspólnie z Przedsiębiorstwem Handlowo-Usługowo-Produkcyjnym Podwale zapraszamy tu by kupić tanio artykuły szkolne w tym także nowe i trochę starsze książki. Uczniowie, którzy już sprzedają swoje podręczniki, pomagają zainstalować się nowym kolegom.
– Nie stać mnie na nowe podręczniki – mówi Anna P. – Mam czwórkę dzieci w wieku szkolnym, a mąż niedawno stracił pracę. Znalazłam na giełdzie już większą część podręczników. Szalenie drogie są ćwiczenia. Te, niestety, trzeba będzie kupić nowe.
Dziennik też chce pomóc tym, którzy mają ograniczone środki na szkolne zakupy. Zbieramy deklaracje tych, którzy mogą nieodpłatnie oddać podręczniki lektury lub nawet przybory szkolne w dobrym stanie o zgłaszanie się do biura spółki Podwale tel. 743-78-15 lub do redakcji pod nr. tel. 534-06-02 albo przynoszenie ich bezpośrednio do biura spółki na targu w godzinach 8-17.
Mamy już pierwszy odzew: jedna ze sprzedawczyń przyniosła plecak, a inni właściciele stoisk obiecali skompletowanie kilku wyprawek szkolnych ze swoich straganów, by przekazać je dzieciom z niezamożnych rodzin. Czekamy na następne deklaracje wydawnictw, osób prywatnych jak i szkół, sklepów czy hurtowni oraz bibliotek. Niech rzeczy nadające się jeszcze do użytku nie idą na przemiał, skoro mogą jeszcze z powodzeniem służyć innym.
Ofiarodawcom podziękujemy na naszych łamach, będziemy relacjonować przebieg giełdy i przedstawiać uczestników wspólnej akcji.
