70-letnia mieszkanka Lublina przez kilka miesięcy brała emeryturę nieżyjącego już męża.
Starsza pani poinformowała ZUS o śmierci męża dopiero po roku, kiedy starała się o zasiłek pogrzebowy. ZUS zawiadomił prokuraturę, która w ubiegłym tygodniu zakończyła w tej sprawie dochodzenie oskarżając staruszkę o przywłaszczenie pieniędzy. Kobieta stanie przed Sądem Rejonowym w Lublinie.