Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Adam Z. zbierał worki, które ktoś wyrzucił z pociągu osobowego. Były w nich bezakcyzowe papierosy. Dziś w nocy mężczyzna został zatrzymany przez policję w rejonie ulicy Mełgiewskiej w Lublinie.
Patrol pojechał w tamte okolice po informacji od świadka.
- Policjanci zobaczyli mężczyznę, który zbierał wyrzucone z pociągu pakunki - mówi Arkadiusz Arciszewski, z biura prasowego KWP w Lublinie. - Podeszli do niego. Adam Z. położył się w krzakach z twarzą skierowaną do ziemi i udawał, że śpi. Obok niego leżała kontrabanda.
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że wracał właśnie z dyskoteki i postanowił się zdrzemnąć. Twierdził, że nie ma nic wspólnego z papierosami w workach.
Bezakcyzowe papierosy policjanci znaleźli również w dwóch mieszkaniach, które przeszukali w ostatnich dniach. 45-letni mieszkaniec Lublina miał blisko 3,5 tys. paczek papierosów i ponad 300 litrów alkoholu w pojemnikach po wodzie mineralnej.
(er)
- Policjanci zobaczyli mężczyznę, który zbierał wyrzucone z pociągu pakunki - mówi Arkadiusz Arciszewski, z biura prasowego KWP w Lublinie. - Podeszli do niego. Adam Z. położył się w krzakach z twarzą skierowaną do ziemi i udawał, że śpi. Obok niego leżała kontrabanda.
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że wracał właśnie z dyskoteki i postanowił się zdrzemnąć. Twierdził, że nie ma nic wspólnego z papierosami w workach.
Bezakcyzowe papierosy policjanci znaleźli również w dwóch mieszkaniach, które przeszukali w ostatnich dniach. 45-letni mieszkaniec Lublina miał blisko 3,5 tys. paczek papierosów i ponad 300 litrów alkoholu w pojemnikach po wodzie mineralnej.
(er)
