Ryszard Piórkowski, kierownik Wydziału Oświaty, Sportu i Kultury w Starostwie Powiatowym w Kraśniku, jest jednocześnie nauczycielem w podległej sobie jednostce oświatowej – Zespole Szkół nr 3 w Kraśniku. Starosta kraśnicki nie widzi w tym nic złego. Wzburzeni są natomiast nauczyciele.
– To jest nieetyczne – mówią anonimowo nauczyciele.
Ryszard Piórkowski w podległej sobie szkole uczy matematyki – cztery godziny tygodniowo. – Pracuję tylko dlatego, aby nie stracić kontaktu z zawodem nauczyciela – wyjaśnia. – Według mnie, moja praca w starostwie nie koliduje i nie powoduje żadnej stronniczości.
Starosta kraśnicki nie widzi w tym nic złego. – Pan Piórkowski jest jednym z najlepszych matematyków w naszym powiecie. Każdemu życzyłbym takiego pedagoga. Sprawa jest dwuznaczna, ale naszym zdaniem nie jest sprzeczna z prawem. Decyzja ta była konsultowana z prawnikami – mówi starosta kraśnicki Jarosław Stawiarski.
Dyrektor ZS nr 3 Andrzej Ciupak nie chciał z nami rozmawiać.