Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Naczelny Sąd Administracyjny zdecydował, ze lubelscy studenci nie będą mogli dostawać stypendiów z budżetu miasta. To oznacza koniec programu przygotowanego przez Ratusz.
Samorząd Lublina przyjął w ub. roku uchwałę, dzięki której studenci ze średnią ocen mogliby dostawać od miasta po 450 zł miesięcznie. Do Ratusza trafiły 334 wnioski od zainteresowanych, ale wszystkie trafiły do kosza.
Wojewoda zaskarżyła uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a ten uznał, że władze miasta nie miały podstawy prawnej do uchwalenia programu stypendialnego. Chociaż w innych miastach podobne programy działają i są oparte na tych samych przepisach.
Teraz NSA podtrzymał stanowisko Sądu Wojewódzkiego. Wyrok jest prawomocny.
- Lubelskiemu środowisku akademickiemu została wyrządzona gigantyczna krzywda - mówi radny PO Marcin Nowak, autor lubelskiej uchwały stypendialnej.
- Wojewoda i wicewojewoda, zaskarżając uchwałę, wykazały się kompletnym brakiem zrozumienia idei całego programu - dodaje Nowak. - I teraz przez ich "nadgorliwość" Lublin jest jednym miastem, który nie jest objęty programem stypendialnym.
Wojewoda zaskarżyła uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a ten uznał, że władze miasta nie miały podstawy prawnej do uchwalenia programu stypendialnego. Chociaż w innych miastach podobne programy działają i są oparte na tych samych przepisach.
Teraz NSA podtrzymał stanowisko Sądu Wojewódzkiego. Wyrok jest prawomocny.
- Lubelskiemu środowisku akademickiemu została wyrządzona gigantyczna krzywda - mówi radny PO Marcin Nowak, autor lubelskiej uchwały stypendialnej.
- Wojewoda i wicewojewoda, zaskarżając uchwałę, wykazały się kompletnym brakiem zrozumienia idei całego programu - dodaje Nowak. - I teraz przez ich "nadgorliwość" Lublin jest jednym miastem, który nie jest objęty programem stypendialnym.
