Kierowca autokaru powinien się spodziewać, że będzie kontrolowany przez policję a pomimo tego nie potrafił sobie odmówić paru "głębszych”. Alkomat pokazał u niego blisko 0,4 promila alkoholu.
- Jednak wycieczka o wyznaczonej godzinie nie odjechała – mówi Arkadiusz Arciszewski, z KWP w Lublinie. - Powodem okazał się stan kierowcy autobusu. Alkotest wskazał u niego 0,4 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Wycieczka odjechała z innym kierowcą.