Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Posłowie z Komisji Finansów poparli senacką poprawkę przyznającą 20 mln zł na budowę obwodnicy Lublina. To pozwoli na wykupienie w tym roku dwóch odcinków ziemi w okolicach Jastkowa, Dąbrowicy i Bogucina, przez które pobiegnie droga.
– Cieszy mnie, że posłowie poparli naszą inwestycję – mówi Jan Łopata, członek Komisji Finansów Publicznych. – Poprawkę Senatu w tej sprawie przyjęliśmy 21 głosami przy 9 głosach sprzeciwu. To dobrze wróży przed piątkowym głosowaniem nad całym budżetem.
Zdaniem posłów na lubelską obwodnicę można było przeznaczyć jeszcze więcej pieniędzy, ale na takie sumy nie jest przygotowana Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. – Nie mamy jeszcze możliwości wykupienia wszystkich gruntów pod obwodnicę, bo właściciele ziemi protestują – tłumaczy Janusz Wójtowicz, dyrektor lubelskiego oddziału GDDKiA. – Ale rozstrzygnięcia powinny zapaść wiosną. Dlatego w przyszłym roku potrzeba będzie o wiele więcej pieniędzy.
Wykup ziemi pod całą, liczącą
34 km, obwodnicę Lublina pochłonie od 150 do 200 mln zł. – Jeśli będą pieniądze, obwodnica powinna powstać w ciągu najbliższych dwóch lat – dodaje
dyr. Wójtowicz.
