"Wojenne Ślady. Dwóch fotografów, dwie perspektywy Kurta Goldmanna i Feliksa Łukowskiego” – taki tytuł nosi wystawa, którą od dzisiejszego południa będzie można oglądać w lubelskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej (ul. Staszica 22A).
Na kilkudziesięciu zdjęciach i w listach adresowanych do rodziny Kurt Goldmann udokumentował swoje wrażenia z pobytu na Zamojszczyźnie w pierwszych miesiącach wojny, zanim latem 1940 roku został zwolniony do domu. Feliks Łukowskie przedstawia zaś na zdjęciach codzienność okupowanej Zamojszczyzny widzianą oczami młodego Polaka.
– Odmienność perspektywy, jaką widzimy w pracach tych fotografów, potęguje jeszcze podobieństwo samych autorów. Łukowski i Goldmann byli entuzjastycznymi amatorami fotografii, obaj byli nauczycielami i postrzegali swój zawód jako życiową misję – dodaje Fijuth.
W październiku 1943 roku Goldmann został ponownie wcielony do Wehrmachtu, a w lutym 1944 roku wysłany na front wschodni. Prawdopodobnie zginął w okolicach Góry Kalwarii podczas zimowej ofensywy Armii Czerwonej w styczniu 1945 roku. Feliks Łukowski po wojnie poświęcił się pracy nauczyciela i działalności społecznej. Zmarł w 1985 roku w wieku 66 lat.