Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Straż Ochrony Kolei w Lublinie)
28-letni Hubert M. spowodował kolizję na ulicy Krochmalnej w Lublinie i próbował uciec. Przy dworcu PKP dogonił go świadek zdarzenia i zatrzymał. Mężczyźni zaczęli się szarpać.
Dwóch przepychających się mężczyzn zauważyli tuż przed 14. funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei. Postanowili ich rozdzielić. – Okazało się, że 28-letni Hubert M. z gminy Piaski spowodował kolizję i uciekł. Z kolei 39-letni Wiesław K. był świadkiem całej sytuacji i ruszył w pościg za mężczyzną – relacjonuje Piotr Stefaniuk, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie.
W trakcie rozmowy funkcjonariusze wyczuli od sprawcy kolizji woń alkoholu. Kierowca białego cinquecento przyznał, że przed jazdą wypił trzy piwa, nie ma prawa jazdy ani ważnego ubezpieczenia OC. Mundurowi wezwali na miejsce policję.
Po przebadaniu alkomatem okazało się, że 28-letni Hubert M. ma około 1,8 promila w wydychanym powietrzu.
W trakcie rozmowy funkcjonariusze wyczuli od sprawcy kolizji woń alkoholu. Kierowca białego cinquecento przyznał, że przed jazdą wypił trzy piwa, nie ma prawa jazdy ani ważnego ubezpieczenia OC. Mundurowi wezwali na miejsce policję.
Po przebadaniu alkomatem okazało się, że 28-letni Hubert M. ma około 1,8 promila w wydychanym powietrzu.
