Akcję organizuje lubelski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża. Na placu Litewskim spotkać można wolontariuszy, rozdających foliowe rękawice i farbę osobom, które chcą złożyć swój odcisk dłoni.
– Młodzież z naszego wolontariatu wpadła na pomysł, by w ten sposób oddać hołd ofiarom katastrofy – mówi Jakub Ryczek, jeden z wolontariuszy PCK.
Przychodzą dzieci, ale też osoby starsze. – Wspólnie ze znajomymi zauważyliśmy z okna autobusu to, co dzieje się na placu Litewskim. Wysiedliśmy specjalnie po to, by oddać hołd ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem – zaznacza Przemysław Piejko.
Akcja potrwa do wieczora.