Złoża w Długowoli odkryto w latach 60., kiedy rozpoczęto tu prace geofizyczne. Ze względu na niedoskonałość technologii nie potrafiono ich jednak wówczas udokumentować. Do robót ponownie przystąpiono w 1993 r. Wykonano 8 odwiertów, w tym sześć gazowych, jeden techniczny i kolejny, który ma służyć do ewentualnej eksploatacji ropy naftowej. Odwierty dochodzą do głębokości 2300 m.
- Pod koniec maja zakończona zostanie budowa gazociągu wysokiego ciśnienia w kierunku Ryk, długości około 17 km. Z gazu tego będą mogli wówczas korzystać na przykład mieszkańcy Dęblina, Puław i Ryk. Natomiast wydobywanie ropy naftowej będzie możliwe dopiero po zakończeniu eksploatacji złoża gazowego - mówi Józef Potera, zastępca dyrektora Sanockiego Zakładu Górnictwa Nafty i Gazu.
Od kilku tygodni gazociągiem średniego ciśnienia, długości około 6,5 km, dociera już gaz do gospodarstwa ogrodniczego w Stężycy, należącego do braci Jarosława i Dariusza Ptaszków. Zdaniem odbiorców jest on tańszy o około 20-30 proc. od tego, z którego korzystali wcześniej. Niebawem podłączonych zostanie kolejnych 37 gospodarstw wiejskich leżących przy tej linii. (kk)