Ul. Armii Krajowej doczeka się remontu. Władze miasta zabierają się za planowanie gruntownej przebudowy tej zaniedbanej arterii. Teraz jezdnia jest bardzo mocno pofałdowana. A chodnik biegnie tylko po jednej stronie jezdni – wzdłuż os. Ruta. Pomiędzy ul. Dziewanny i ul. Bohaterów Monte Cassino piesi muszą iść wzdłuż bocznej jezdni prowadzącej do os. Błonie.
Ale tam, pod wiaduktem, po większym deszczu tworzy się spora kałuża. I nie zawsze udaje się przejść suchą nogą. Dlatego wiele osób wybiera drogę górą – przez wiadukt. Tyle że tam nie ma chodnika, a jedynie wąskie pobocze. Do tego w barierkach są spore przerwy. Wystarczająco duże, by spaść na dół. Jakby tego było mało, z betonu, którym zamocowana jest balustrada niewiele zostało.
– Przymierzamy się do opracowania dokładnej dokumentacji przebudowy tej ulicy. Będziemy się starali o pieniądze z Unii Europejskiej – mówi Andrzej Bałaban, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta. Po remoncie w miejsce wydeptanej przez pieszych ścieżki pojawi się chodnik. – Wzdłuż jezdni poprowadzimy też ścieżkę rowerową.
Skończą się też problemy ludzi, którzy lawirowali między samochodami na skrzyżowaniu ul. Armii Krajowej i Orkana. Są tam światła, ale nie ma wyznaczonych przejść dla pieszych. Ratusz obiecuje, że po przebudowie pojawią się oznakowane przejścia ze światłami.
Remont może się zacząć najwcześniej w przyszłym roku.