Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Thorna N., obywatela Szwecji, aresztował Sąd Rejonowy w Lublinie pod zarzutem przemytu narkotyków – dowiedział się wczoraj Dziennik. Obcokrajowiec należał do międzynarodowego gangu, który ma na swym koncie rozprowadzenie co najmniej 20 kilogramów amfetaminy. Narkotyki były przerzucane z Polski do Szwecji.
W sprawie, którą prowadzi wydział do zwalczania przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Lublinie, aresztowanych zostało już w sumie 11 osób. Kilku to mieszkańcy Lubelszczyzny (Lublina i Puław). – Są zamieszani w działalność zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się międzynarodowym przemytem narkotyków – mówi Andrzej Wasiak, rzecznik PO w Lublinie. – Jest to jeden z wątków sprawy, która była wcześniej prowadzona przez prokuraturę w Łodzi.
Rozpracowując gang policjanci przechwycili
10 kilogramów amfetaminy. W Świnoujściu narkotyki odkryto w skrytce audi coupé, a pod Warszawą, gdy były pakowane do puszek. Gram narkotyku jest warty 80 zł.
Thorn N. wpadł pod koniec ubiegłego tygodnia, kiedy usiłował wyjechać z Polski przez przejście graniczne w Świnoujściu. Aresztowany został w niedzielę w Lublinie. Zarzucono mu przynależność do gangu i rozprowadzenie w Göteborgu 4,7 kg amfetaminy, którą wcześniej przemycono do Szwecji z Polski. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia. Prokuratorzy zapowiadają, że sprawa ma charakter rozwojowy i może dojść do kolejnych aresztowań.
Rozpracowując gang policjanci przechwycili
10 kilogramów amfetaminy. W Świnoujściu narkotyki odkryto w skrytce audi coupé, a pod Warszawą, gdy były pakowane do puszek. Gram narkotyku jest warty 80 zł.
Thorn N. wpadł pod koniec ubiegłego tygodnia, kiedy usiłował wyjechać z Polski przez przejście graniczne w Świnoujściu. Aresztowany został w niedzielę w Lublinie. Zarzucono mu przynależność do gangu i rozprowadzenie w Göteborgu 4,7 kg amfetaminy, którą wcześniej przemycono do Szwecji z Polski. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia. Prokuratorzy zapowiadają, że sprawa ma charakter rozwojowy i może dojść do kolejnych aresztowań.
