Wczoraj w UMCS wywieszono listy przyjętych na politologię, pedagogikę, informatykę, chemię oraz filologię ukraińską. Na Akademii Medycznej wywieszono wykaz przyjętych na pielęgniarstwo.
Wczoraj w UMCS "godzina prawdy” wybiła m.in. dla kandydatów na politologię, pedagogikę, informatykę. Los sprzyjał niektórym zdającym na chemię oraz filologię ukraińską. - Na chemię mieliśmy przyjąć 180 osób, przyjętych zostanie 207. Ci, którzy są "ponad plan” otrzymali tyle samo punktów, co osoby z zasadniczej listy. To samo ma miejsce na filologii ukraińskiej, gdzie planowano przyjąć 15 osób - mówi dr Wiesław Grzegorczyk z Uczelnianej Komisji Egzaminacyjnej.
Dziś swoją przyszłość pozna 1050 osób, które zapragnęły studiować prawo w UMCS. Konkurencja była umiarkowana, bo "tylko” ok. trzy osoby na jedno miejsce. - Liczymy, że do końca lipca już całkowicie uporamy się ze sprawą naboru - wyraża nadzieję prof. Marian Harasimiuk, rektor UMCS.
Łzy radości i szczęścia widzieliśmy pod listami przyjętych w Akademii Medycznej. W sobotę podane zostały nazwiska przyjętych na medycynę, farmację, stomatologię i analitykę medyczną, wczoraj: na pielęgniarstwo. - Jest jeszcze kilkanaście wolnych miejsc na stacjonarnej analityce medycznej - powiedział prof. Kazimierz Głowniak, prorektor AM.