Trzy mieszkania na ostatnim piętrze jednego z bloków przy ulicy Głębokiej w Lublinie zostały wczoraj wieczorem zalane przez wodę.
Już wczoraj pracownicy spółdzielni razem z alpinistami usuwali śnieg z dachu i oblodzenie z gzymsów. - Pracują tam teraz dmuchawy, które osuszają ściany. Uszczelniamy teraz wszystko, udrażniamy rynny - dodaje Ostrowska.
Mieszkańcy "łapali” cieknąca wodę w garnki i miski. Podłogi są przemoczone, w wielu miejscach wypaczony jest tez parkiet.
Jak dodają w spółdzielni tej zimy było już blisko 60 zgłoszeń zalania mieszkań przez wodę ściekającą z dachu po roztopach.