Z wyłączeniem jawności rozpoczął się dziś proces 26-letniej Agnieszki W., oskarżonej o zamordowanie swego dziecka. Wniosek, żeby nikt nie mógł przysłuchiwać się sprawie, złożył najpierw prokurator. Poparł go adwokat kobiety.
Agnieszka W. przed rokiem urodziła dziecko na zapleczu sklepu w Lublinie, w którym pracowała. Potem włożyła je do torby. Taksówką pojechała na Kalinowszczyznę. Noworodka wrzuciła do kosza na śmieci.
Ciało noworodka włożone w mały, czarny, foliowy worek znalazł rano 29 stycznia 2008 roku osiedlowy dozorca.
Biegli nie byli w stanie jednoznacznie określić przyczyn zgonu dziecka. Mogły to być obrażenia układu nerwowego, uduszenie bądź wyziębienie organizmu.
Agnieszka W. przyznała się do zbrodni. Kobieta odpowiada z wolnej stopy.
(er)