Inspektorzy skontrolowali obóz sportowy w Kraśniku i obóz ministrancki w Ostrowie Lubelskim. Oba nie zostały zgłoszone do kuratorium, chociaż organizatorzy mają taki obowiązek.
– Przepisy Ministra Edukacji Narodowej nie zawierają żadnej wzmianki na temat sankcji, które mogłyby grozić organizatorom wypoczynków, które nie zostały zgłoszone – mówi Renata Gawron, kierownik Oddziału Higieny Dzieci i Młodzieży w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
– Kiedy otrzymujemy informację o takim wypoczynku, przeprowadzamy kontrolę. W przypadku, gdybyśmy stwierdzili niewłaściwe warunki zagrażające życiu i zdrowiu, moglibyśmy zadecydować o zamknięciu wypoczynku.
Na szczęście podczas kontroli "dzikich” obozów inspektorzy niczego takiego nie stwierdzili.
Oprócz tego w poprzednim tygodniu sanepid skontrolował ponad 40 innych wyjazdowych wypoczynków dla dzieci i młodzieży i 15 organizowanych w miejscu zamieszkania. Wszystkie dostały dobre oceny.
Zastrzeżenia pojawiły się tylko wobec firm cateringowych, które dostarczały posiłki dla wypoczywających dzieci. Restauracja "Koncertowa” przy ul. Kaprysowej w Lublinie dostała 100 zł mandatu. Dostarczała posiłki na obóz zorganizowany w Domu Studenta nr 2 Politechniki Lubelskiej.
Inspektorzy sanepidu znaleźli w restauracji przeterminowane wyroby. Stwierdzili też, że łatwo psujące się produkty były przechowywane w zbyt wysokiej temperaturze, a w większości pomieszczeń brakowało ciepłej wody do mycia rąk. Poza tym urządzenia chłodnicze były w niewłaściwym stanie sanitarno-technicznym.
Z kolei 300 zł mandatu dostała restauracja "Bartek” przy ul. Kruczkowskiego w Lublinie, która przygotowywała jedzenie dla dzieci przebywających w Szkole Podstawowej nr 51 w Lublinie. Sanepid stwierdził m.in., że personel nie przestrzega zasad higieny przy produkcji żywności, a stan urządzeń i sprzętu budzi zastrzeżenia.
Mandatem w wysokości 100 zł inspektorzy ukarali także stołówkę szkolną przy Zespole Placówek Oświatowych nr 3 w Międzyrzecu Podlaskim. Stwierdzili np., że nietrwałe produkty spożywcze są przechowywane w niewłaściwej temperaturze, a stanowisko do mycia sprzętu kuchennego było wykorzystywane do wstępnej obróbki warzyw.