Lubelszczyźnie grozi zarząd komisaryczny. Wszystko wskazuje na to, że dzisiejsza sesja sejmiku nie rozstrzygnie, kto przejmie władzę w województwie. Zarówno koalicja SLD-Samoobrona, jak i PSL-LPR twierdzą, że to właśnie oni będą rządzić w Urzędzie Marszałkowskim.
z prawem ma się wypowiedzieć organ nadzorczy, czyli wojewoda lubelski. Jeśli przez trzy miesiące Zarząd Województwa nie zostanie wybrany wówczas wojewoda lubelski ma prawo wprowadzić zarząd komisaryczny. A wtedy
w ciągu dwóch lat zostaną ogłoszone nowe wybory.
Pat w sejmiku trwa. Radny Duszak zapowiada, że nie zmieni swojego stanowiska co do głosowania. - To nie jest protest przeciwko partii, ale przeciw władzom klubu radnych Samoobrony. Przypuszczam, że ta sesja zakończy się także patem:
16 do 16 głosów. Nieoficjalnie wiadomo, że radni lewicy
i partii Leppera rozważają zaproponowanie stanowiska marszałka członkowi PSL spoza radnych. Być może chodzi o obecnego marszałka Edwarda Hunka. (osta)