Szefowie 20 powiatów, 40 miast i 213 gmin i władze województwa w naszym regionie mają powody do radości. Trzynastki, które półtora roku temu odebrali im posłowie, najprawdopodobniej jeszcze w tym roku wrócą do ich kieszeni. Tymczasem ci dostali już rekompensaty za utratę poborów.
Przypomnijmy. Półtora roku temu Sejm – w ra-mach odbierania przywilejów władzy – postanowił obciąć zarobki administracji – od góry do dołu. W sumie odebrano trzynastki posłom i senatorom i około 10 tysiącom pracowników administracji publicznej i samorządów. Dzięki temu w kasie państwa zostawało prawie 90 mln zł rocznie. Dziesiąta część tej kwoty, to pieniądze urzędników z Lubelszczyzny.
W naszym regionie trzynaste pensje straciło prawie 1200 urzędników, od prezydenta Lublina po skarbnika w małej gminie. Każdemu z nich posłowie wyjęli z kieszeni od kilku do nawet kilkunastu tysięcy rocznie. – Byłbym obłudnikiem, gdybym powiedział, że nie cieszę się z powrotu trzynastek – przyznaje Jan Czyżewski, wójt gminy Wojciechów. – To był zły ruch ze strony posłów. Być może chcieli w ten sposób poczuć się lepiej, gdy odbierali je sami sobie.
Żeby powetować straty szefom gmin, powiatów czy miast, radni podwyższyli im pensje. Dzięki temu trzynastka samorządowców będzie z pewnością wyższa niż przedtem. – Mnie radni zrekompensowali stratę trzynastki. To i ja swoim pracownikom trochę dorzuciłem. Ale uważam, że przynajmniej im trzeba oddać trzynastki. Bo niby co oni tutaj zawinili – dodaje Czyżewski.
Inaczej poradzili sobie ci samorządowcy, którzy nie chcieli jawnie podwyższać poborów. – Mechanizm jest prosty – mówi jeden z wójtów. – Pod koniec roku przyznaje się nagrodę okolicznościową. Mniej więcej w wysokości trzynastej pensji oczywiście.
– Niezależnie od tego, czy decyzja Sejmu o odebraniu trzynastek była zgodna z konstytucją, czy nie, uważam, że nadprogramowa pensja nie jest nam potrzebna – mówi z kolei Piotr Czubiński (PO), burmistrz Kraśnika. I apeluje: Jeśli dostaniemy je z powrotem, to mam nadzieję, że koledzy prezydenci, wójtowie, starości wykażą odrobinę dobrego serca i przeznaczą te pieniądze na cele charytatywne. •