18-latek ukradł łańcuszek starszej kobiecie i zaczął uciekać. Zatrzymali go dwaj przechodnie, którzy byli świadkami sytuacji.
Młody mężczyzna podbiegł do idącej chodnikiem starszej kobiety i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek. Kobieta zaczęła głośno krzyczeć "złodziej!”.
W tym czasie jeden z mężczyzn usłyszał krzyki i zobaczył biegnącego w jego kierunku młodego mężczyznę.
- Gdy sprawca zbliżył się do niego, zwolnił bieg i krzyknął to nie ja, po czym uderzył go w twarz i próbował dalej uciekać. Uderzony przechodzień nie pozwolił mu jednak na to - wyjaśnia Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Do pomocy przybiegł kolejny mężczyzna i razem obezwładnili złodzieja łańcuszka. Interweniujący mężczyźni to mieszkańcy Lublina w wieku 22 i 29 lat. Sprawca to 18-letni mieszkaniec Lublina.
Jak ustalili policjanci obezwładniony sprawca wypowiadał groźby karalne wobec obu mężczyzn. 18-latek jeszcze dziś zostanie doprowadzony do prokuratury. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat więzienia.