45 minut krócej niż zazwyczaj pracowali dziś urzędnicy Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Lubomelskiej w Lublinie. Budynek trzeba było ewakuować.
- W ogniu stanęło kilka regałów z książkami, dokumentami i segregatorami w pomieszczeniu archiwalnym Wydziału Infrastruktury - tłumaczy kpt. Michał Badach z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Na miejsce przyjechało siedem zastępów straży. Pożar udało się ugasić po kilkunastu minutach.
- Najpierw użyliśmy proszku, potem wody - tłumaczy Radosław Szymański, strażak, który brał udział w akcji. - Wszystko przebiegło bardzo sprawnie. Na szczęście, bo w pomieszczeniu obok znajdowały się stosy ważnych map. Prawdopodobnie gdyby ogień wybuchł w nocy, nie udałoby się ich uratować. (MB)