100 budek lęgowych dla sikorek zawiesiły władze miasta na lubelskich kasztanowcach. Ptaki mają pomóc w walce z niszczącym drzewa szkodnikiem: szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem.
Ten żarłoczny motylek przybył do nas
z Bałkanów. W Polsce nie ma jeszcze naturalnych wrogów, dlatego tak trudno go zwalczyć. Cała nadzieja w sikorkach. Problem w tym, by nakłonić ptaki do tego, aby jadły jak najwięcej tych szkodników. Stąd pomysł wieszania budek lęgowych na pniach kasztanowców. Taka metoda sprawdziła się w Szwajcarii.
Już w poniedziałek Ratusz zacznie rozwieszać na drzewach specjalne lepy, do których mają przyklejać się motylki. Miejskich pieniędzy wystarczyło na ochronę 1600 spośród 20 tys. rosnących w Lublinie kasztanowców. Kolejne 250 drzew uratowali sponsorzy. Zarówno firmy, jak i osoby prywatne mogły wykupić całoroczną ochronę drzewa
za 40 złotych. W zamian za to Ratusz umożliwił sponsorom umieszczanie reklam pod przezroczystymi lepami.