Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 lutego 2007 r.
18:33
Edytuj ten wpis

Po co wracać?

0 0 A A

Niedawno w telewizji często leciała taka scenka: młoda absolwentka historii – którą skończyła z wyróżnieniem – oczekuje na samolot do Dublina.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Już zaplanowała swoje życie na Wyspach. Karierę chce zacząć od zmywaka. Tuz przed odlotem rzuca jeszcze: Polska? Nigdy tu nie wrócę. Po co mam wracać?
Ja traktowałem to początkowo jako żart, rodzaj kpiny, choć nie dawały mi spokoju te ostatnie słowa. Szybko jednak sam znalazłem się w Wielkiej Brytanii i telewizyjny klip stał się rzeczywistością.

Telewizja nie kłamie

Wyruszyłem z kolegą, Radkiem. Podróż z Lublina to 2 godz. 45 min naszymi kochanymi liniami PKP do stolicy. Potem lot z Okęcia, paradoksalnie trwający tyle samo, z tym że do Dublina. Stąd jeszcze tylko autobusem i jesteśmy w Newry, mieścinie niewiele większej od Świdnika. To tu właśnie w ciągu ostatnich dwóch lat osiedliło się kilkudziesięciu lublinian. Dla nikogo więc nie byliśmy zaskoczeniem.
Telewizja nie kłamie! Drugiego dnia naszej tułaczki obydwaj dostaliśmy pracę w bardzo ekskluzywnej restauracji. W podobnej pracowałem przed laty pod Lublinem, jednak na nieco ambitniejszym stanowisku. Najwidoczniej szef tutejszej stwierdził, że zmywak dla absolwentów teologii będzie odpowiednim miejscem. Nawiasem mówiąc, w seminarium mieliśmy dość dużą praktykę.

Właśnie kupiłem dom

Większość z nas przyjechała do Newry tylko na kilka miesięcy, góra na rok. Cel był dla każdego jasny: zarobić i wrócić do ukochanego miasta. Pobyt jednak się przedłużał i przedłużał...
Jednym z pierwszych lublinian był tu chyba Robert. Poznałem go dopiero w Newry, ale szybko okazało się, że mamy wspólnych znajomych no i - co najważniejsze - łączy nas family city.
Robert skończył w Warszawie pedagogikę resocjalizacyjną. W tym zawodzie szybko znalazł pracę. Jest pracownikiem socjalnym w miejscowym ośrodku dla bezdomnych.
- Newry jest dla mnie szczególne. To tu poznałem swoją żonę, Ashlin - z radością opowiada Robert. - Właśnie kupiliśmy dom. Po co mam wracać?
No właśnie. Trudno sobie wyobrazić, by pracownika socjalnego w Polsce stać było na dom.

Manager po liceum

Daniela skończyła administrację w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji. Nad wyjazdem długo się nie zastanawiała.
Najpierw Dublin, zaraz potem Newry.
- Pracuję w biurze nieruchomości jako sekretarka - mówi. - Wieczorami dorabiam jeszcze w pobliskim sklepie.
Siostra Danieli - Kamila - też wyjechała. Imała się różnych prac, ale w końcu trafiła do swojego zawodu. Jest przedszkolanką.
Dziś obie nie widzą powodów, by wracać. Po co?
Kolega Jan dopiero skończył liceum, a już jest managerem. Jest też dla wielu przykładem.
Do Irlandii przybył od razu po ogólniaku. Na miejscu okazało się, że nie ma większych przeciwwskazań, by tu kontynuować naukę. Obecnie Jan studiuje zarządzanie na Uniwersytecie Queen's w Belfaście. Pracę zaś zaczynał od KFC, skąd trafił do największej w mieście sieci handlowej. Początkowo jako supervisor, a niedługo potem manager. Dwadzieścia jeden lat, żona, piękny dom, auto.
U nas to raczej niemożliwe.
Więc po co ma wracać?

Chemik

Każdy z nas ma zupełnie inną historię. Magda z pizzerii, Jacek malarz, Wojtek muzyk, czy jeszcze koledzy z amerykańskiej firmy specjalizującej się w wyposażeniach wnętrz samolotów.
Ja w ciągu 3 miesięcy zdążyłem być malarzem, cieślą, piekarzem, budowlańcem, no i pomywaczem, nie wspominając o ulicznym graniu na gitarze. Dziś pracuję w międzynarodowym porcie, wieczorami zaś zamieniam się w asystenta jednej z sieci handlowych.
Radek, z którym tu przybyłem - o dziwo - stał się chemikiem. Pilnuje procesu wytwarzania leków w miejscowej firmie farmaceutycznej.
Tu, na obczyźnie, wszystko wygląda zupełnie inaczej. Przede wszystkim stać nas praktycznie na wszystko. Wynajmujemy piękny
dom, mamy świetny sprzęt muzyczny, jeździmy samochodami, na które w Lubelskiem trzeba by było popracować ładnych parę lat. Część z nas pracuje w swoim zawodzie, inni szybko się przekwalifikowują. Mamy możliwość rozwoju zarówno zawodowego jak i edukacyjnego.
Język to też żaden problem: roczny kurs angielskiego kończący się certyfikatem, kosztuje ledwie sto funtów.

Tęsknimy, ale nie wrócimy

Owszem, większość z nas pracuje na półtora czy dwa etaty. Ale jeden spokojnie wystarcza na opłaty, zakupy i odłożenie znaczącej kwoty. W Polsce nawet byśmy o tym nie pomyśleli, ale tu wiemy, za co pracujemy.
Czy tęsknimy?
Mamy tu polską telewizję, gazetę, polski sklep, polski zespół muzyczny i coś w rodzaju polskiego domu kultury. Ponadto prowadzony przez Polaków bar, restaurację, Tesco, Lidl taki sam jak przy Nadbystrzyckiej, zza którego kasy niejednokrotnie słyszymy: "Dwa pięćdziesiąt”.
No dobrze. I tak tęsknimy.
Ale po co mamy wracać?

Pozostałe informacje

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni
ZDJĘCIA
galeria

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni

W tym roku oddali ponad 71 tys. donacji, zapewniając bezcenny ratunek dla chorych osób. Dzisiaj, Ci najbardziej zaangażowani krwiodawcy, zostali nagrodzeni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium