Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

15 maja 2009 r.
15:27
Edytuj ten wpis

Przemyt ludzi, czyli droga do lepszego piekła

0 1 A A

Przemytnicy nielegalnych emigrantów to nie dobroczyńcy, którzy ułatwiają dotarcie do lepszego świata. Ludzie to dla nich "towar”, z którego trzeba jak najwięcej wycisnąć.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Znany adwokat usiłował przekonać sąd, że jego klient przerzucał obywateli Afganistanu, w odruchu humanitarnym. Pilot poleciał na Białoruś po kilkunastu emigrantów.

Wpadł gdy wylądował po naszej stronie. - W Afganistanie toczą się walki, pilot ratował tym ludziom życie - przekonywał mecenas, przemilczając to, że jego klient nikogo ratować nie musiał. Emigrantom od dawna nic nie zagrażało. Poza służbami granicznymi.

Sąd nie dał się przekonać. Pilot dostał wyrok, ale był tylko niewielkim trybikiem w maszynie przemycającej rocznie przez granicę tysiące ludzi.

Szefowie są w Chinach i Wietnamie

Kolejną cząstkę tej organizacji rozpracowali właśnie lubelscy prokuratorzy. Wpadli nawet szefowie, którzy odpowiadali za przewożenie nielegalnych emigrantów przez Polskę. Ale ich szefowie są poza zasięgiem.

Mieszkają w Chinach i Wietnamie skąd wysyłają swych przedstawicieli do Europy. W slangu chińskiej triady nazywa się ich Laoda, co oznacza szefa mafii.

Śledztwo rozpoczęło się od złapania na gorącym uczynku pięciu mężczyzn, którzy dowieźli pod Włodawę 13 Azjatów. Przerzucili ich pontonami przez Bug. Azjaci byli już niedaleko swojego celu, czyli jednego z krajów Europy Zachodniej.

Trzeba odpracować

Nabór rozpoczyna się w Chinach i Wietnamie.

- Podróż do Polski kosztuje cztery tysiące dolarów. Do Niemiec już kilkanaście tysięcy euro - mówi prokurator z wydziału do zwalczania przestępczości zorganizowanej Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie. Prokurator specjalizuje się w śledztwach dotyczących przemytu ludzi i nie może ujawnić swojego nazwiska.

Na opłacenie drogi do lepszego świata zrzucają się całe rodziny. Ale to może nie wystarczyć i po przyjeżdzie do celu trzeba taką podróż odpracować - w domu publicznym albo latami harując na bazarze.

Niekiedy zamówienia zbierane są w Polsce. Wietnamczycy, którzy już mieszkają w naszym kraju, płacą za sprowadzenie swoich krewnych.

Na pontonie i w samochodzie

Pierwszy etap podróży jest długi, ale w miarę bezpieczny. Emigranci legalnie dostają się do Moskwy. Potem już mniej bezpiecznie - przez zieloną granice - do Mińska. Tam trafiają do prywatnych domów i czekają na sygnał, że można już przeskoczyć przez kolejną granicę.

Przeprowadzenie ich przez granicę białorusko-polską biorą na siebie Białorusini. Robią to na kilka sposobów; np. na pontonach przez Bug, w ładowniach samochodów. Po naszej stronie emigrantów odbierają Polacy.

Dalej jest podróż do Warszawy. W stolicy emigrantów przejmują ich rodacy; Wietnamczycy i Chińczycy. Zapewniają lokum na przeczekanie na kolejny przerzut, najczęściej na pontonie przez Odrę.

A teraz płaćcie jeszcze raz

Kierowca samochodu, który przewoził emigrantów przez granicę Niemiec opowiadał prokuratorom jak już po niemieckiej stronie zepsuł mu się samochód. Wiózł nim 8 Azjatów i zostawił ich zamkniętych w samochodzie.

Przez przejście graniczne wrócił do Polski, a potem przez zielona granice przedostał się do Niemiec. Do auta dotarł po dwóch dobach. Przez ten czas emigranci nie mogli nawet wyjrzeć z pojazdu.

Za Odrą zaczyna się wreszcie upragniony raj, który często okazuje się obozem niewolniczej pracy, bo organizatorzy przemytu upominają się o zaległą zapłatę.

Przemycał ludzi…

- Przemyt ludzi przez granice to nie ułatwianie im drogi do lepszego świata - podkreśla Andrzej Markowski, zastępca prokuratora apelacyjnego w Lublinie.

- To bardzo niebezpieczny proceder prowadzony przez zorganizowane struktury przestępcze. Ci ludzie emigrantów uważają za "towar”, którzy trzeba maksymalnie wykorzystać.

Na współpracy z gangsterami wpadli też funkcjonariusze straży granicznej i zwykli mieszkańcy przygranicznych miejscowości. Skusić dał się nawet komendant granicznej strażnicy, który tak ustawiał patrole, żeby nie było ich w miejscach, w których dochodziło do nielegalnego przekraczania granicy.

Pomagał mu w tym jego zastępca. Gdy jeden z nich odbierał na granicy emigrantów, drugi jeździł służbowym samochodem po okolicy i pilnował, czy nie ma jakiegoś patrolu.

Linia produkcyjna

W ubiegłym tygodniu lubelscy śledczy chcieli schwytać Jarosława S., mieszkańca województwa podlaskiego. Policjanci znaleźli go zabudowaniach po w danym PGR, pod Augustowem.

Okazało się, że z przemycania ludzi przerzucił się już na inną działalność. Śledczy znaleźli linię produkcyjną służącą do oczyszczania rozcienczalnika. Odzyskiwany w ten sposób spirytus trafiał do sprzedaży.

Była tam też uprawa marihuany z własnym systemem nawadniania. Jarosław S. miał w domu sześć kg suszu, wartych 250 tys. zł. Przed tygodniem aresztował go Sąd Rejonowy w Lublinie.

Pozostałe informacje

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni
ZDJĘCIA
galeria

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni

W tym roku oddali ponad 71 tys. donacji, zapewniając bezcenny ratunek dla chorych osób. Dzisiaj, Ci najbardziej zaangażowani krwiodawcy, zostali nagrodzeni.

Zatrzymany został 19-latek

„Funkcjonariusz Interpolu" wyłudził 200 tys. zł. W sprawie został zatrzymany 19-latek

69-latek miał pomóc w akcji zwalczania oszustów, ale niestety, sam padł ich ofiarą. W sprawie został zatrzymany młody mężczyzna z okolic Puław.

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

W piątkowy wieczór piłkarze Motoru cieszyli się z trzeciego zwycięstwa z rzędu. Tym razem pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem
galeria

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem

150 lubelskich terytorialsów każdego dnia wspiera powodzian. Pracy nie brakuje, a akcja będzie prowadzona do odwołania.

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Rafał Trzaskowski będzie reprezentował Koalicję Obywatelską w wyborach na prezydenta w przyszłym roku. Zdecydowanie pokonał swojego politycznego kolegę.

Sylwia Matuszczyk (z piłką) zaliczy kolejny wielki turniej

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych rozegra ostatnie sparingi przed mistrzostwami Europy

Na ostatniego przeciwnika przed startem imprezy, która zadecyduje o przyszłości Arne Senstada wybrano Szwecję. Mecz z drużyną Trzech Koron odbędą się w sobotę Ystad i w niedzielę w Lund.

Coraz bliżej święta… zrobiłeś już ciasto na piernik?
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Coraz bliżej święta… zrobiłeś już ciasto na piernik?

Wprawdzie do świąt Bożego Narodzenia pozostał jeszcze miesiąc, ale to ostatni dzwonek, by przygotować najpopularniejsze świąteczne ciasto – piernik oraz pyszne pierniczki.

Pląsy w Trzydziestce
foto
galeria

Pląsy w Trzydziestce

Popularna trzydziestka, co weekend przyciąga tłumy spragnionych dobrej muzyki i zabawy. Impreza odbywa się na trzech parkietach. Jeśli chcecie poczuć atmosferę klubu 30, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawi Lublin!

Promują sztuki piękne w regionie, teraz obchodzą jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Promują sztuki piękne w regionie, teraz obchodzą jubileusz

Lubelskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych obchodziło swoje 60-lecie w wyjątkowy sposób. W piątek, 22 listopada, w Galerii TPSP „Przy Bramie” odbyła się jubileuszowa wystawa, która zgromadziła członków i sympatyków towarzystwa, artystów oraz mieszkańców Lublina.

Paweł Żyra i jego koledzy w sobotę zagrają u siebie z GKS Tychy

Górnik Łęczna kontra GKS Tychy czyli pojedynek specjalistów od remisów

Górnik Łęczna rozpoczyna ostatnią serie gier w tym roku kalendarzowym. Po w rozgrywkach spowodowaną meczami reprezentacji narodowych zielono-czarni podejmą w sobotę na swoim stadionie GKS Tychy. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17.30

Różowe skrzyneczki pojawiły się na UP

Różowe skrzyneczki pojawiły się na UP

To forma wsparcia przede wszystkim dla osób w trudnej sytuacji materialnej. Każdy może skorzystać i każdy może pomóc.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium