Pokrywa silnika o ostrych konturach z sięgającą głęboko w dół chromowaną osłoną chłodnicy oraz pełne wyrazu reflektory, oto kilka cech charakterystycznych rysopisu nowej limuzynu VW, o roboczej nazwie D1.
Silniki
Jako trzeci, z łącznie pięciu planowanych dla tego modelu, montowany będzie najmocniejszy ze stosowanych w samochodach osobowych silników wysokoprężnych - pracująca niezwykle spokojnie jednostka napędowa o pojemności 5.0 l V10 TDI o mocy 230 kW / 313 KM, dysponująca budzącym podziw momentem obrotowym 750 Nm. Wraz z tym silnikiem Volkswagen zastosuje całkiem nową sześciostopniową przekładnię automatyczną.
Podwozie
Nadwozie
Stalowe elementy nadwozia w pełni ocynkowano, natomiast drzwi, pokrywę bagażnika i silnika wykonano z aluminium.
Technicznym dziełem sztuki są drzwi, w przypadku których zastosowano spawany laserowo i wykonany w systemie ciśnieniowym odlew aluminiowy. Swoją sztywnością przewyższają one znacznie wszystkie znane dotychczas konstrukcje.
Wnętrze
Volkswagen uniknął także wrażenia przeładowania wnętrza elementami obsługowymi. Tam, gdzie kierowca lub pasażer napotykają bezpośrednio techniczne elementy, są one logiczne, zrozumiałe i czytelne w obsłudze. Najważniejszym celem przy projektowaniu wnętrza było podporządkowanie techniki człowiekowi.
Dlatego też funkcje nowego, montowanego seryjnie, centralnego panelu informacyjnego z kolorowym, siedmiocalowym monitorem 16x9 w konsoli środkowej są całkowicie jednoznaczne.
Volkswagen zdradzi nazwę tej nowej luksusowej limuzyny pod koniec roku, przy okazji uroczystego otwarcia nowego zakładu produkcyjnego w Dreźnie zwanego "szklaną fabryką.” Koncern zainwestował tutaj prawie 365 milionów marek. Po rozpoczęciu produkcji w Dreźnie 800 pracowników będzie wytwarzało dziennie do 100 limuzyn.