Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Szarpał za włosy i ubranie, popychał i wykręcał ręce. 69–latek poniżał żonę oraz rzucał w nią przedmiotami. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Dotkliwie pobity mężczyzna prosi o pomoc w ujęciu sprawców. – Miałem skomplikowaną operację twarzoczaszki. Przede mną wiele miesięcy rekonwalescencji – mówi nam poszkodowany.
Takich i bardzo podobnych historii było wiele. Opisywano je ostrzegając przed oszustami. Ale to niewiele pomaga. 54-letnia kobieta straciła kilkanaście tysięcy złotych, bo uwierzyła, że koresponduje z własną córką i doradcą bankowym.
Zanim na miejsce dotarli strażacy, byli tam już dwaj policjanci z Radzynia. I to oni, jako pierwsi zaczęli gasić pożar przyczepy, którą transportowano 29 sztuk bydła.
Szkoła stanęła na wysokości zadania. Kiedy ktoś zobaczył, że 10-letnia dziewczynka jest bardzo posiniaczona, poinformowano policję. Jej 41-letni ojciec został już tymczasowo aresztowany.
Czy mieszkanka gminy Trawniki tak zaniedbała swoje konie, że jeden z nich padł? Na to pytanie ma przynieść odpowiedź postępowanie prowadzone przez świdnicką policję. Sprawa ujrzała światło dzienne, dzięki członkom stowarzyszenia zajmującego się opieką nad zwierzętami.
W środę doszło do napadu na kurowski oddział Banku Spółdzielczego w Niemcach. Podejrzana, grożąc kasjerce nożem - zmusiła ją do wydania pieniędzy. Na miejscu od tamtej port trwa policyjna obława. Gdzie podziała się napastniczka w kapturze?
Wieczorny pożar w Mirczu strawił poddasze budynku mieszkalnego i gospodarczego. W akcji udział brało 5 zastępów straży pożarnej.
Dzikie zwierzęta często wchodzą do miast i możemy je spotkać na ulicach. Podobnie było w czwartek w Kraśniku, gdy na jednej z ulic zauważono daniela.
Już blisko tydzień trwają poszukiwania podejrzanego o zabójstwo Grzegorza Borysa. Ogólnopolskie media nieoficjalnie donoszą, że mężczyzna może ukrywać się w lesie.
Tak się nudził, że wpakował się w kłopoty. Mieszkaniec Lublina ma teraz policyjny dozór. A za jakiś czas stanie przed sądem. I teoretycznie grozi mu nawet 8 lat więzienia. Co takiego się stało?
Jechał tak, że kierowane przez niego BMW zderzyło się z audi. Sprawca stłuczki nie czekał na przyjazd policji, uciekł. Kiedy się odnalazł był nietrzeźwy. Ma odpowiadać za kierowanie autem pod wpływem alkoholu.
Był trzeźwy, ale z jakichś powodów nie zapanował nad ciągnikiem z naczepą pełną ziarna kukurydzy. Traktorzysta trafił do szpitala po wypadku, który wydarzył się pod Zamościem.
Zablokowana jest droga ekspresowa S12. Na obwodnicy Puław doszło do wypadku.
W kradzieży audi Q8 wartego 700 tys. zł być może nie brali udziału, ale próbowali tym samochodem wyjechać na Białoruś. Wpadli na granicy. Nie przekroczyli jej. Zostali w Polsce aresztowani.
Nie wiadomo jak długo ten biznes się kręcił. Ale dłużej już nie będzie. Lubartowscy policjanci zatrzymali 33-latka z okolic miasta, który uprawiał konopie indyjskie. Skonfiskowali u niego aż 28 kg marihuany.
Trochę to trwało, ale w kilka miesięcy po kradzieży policjanci z Włodawy ustalili sprawcę kradzieży pieniędzy z kościelnej skarbonki. Zatrzymali go, a sąd uznał, że 64-latek od razu powinien trafić za kratki.
Próbował połączyć przewody elektryczne i został porażony prądem. Niestety, 76-letni mężczyzna tego nie przeżył.
Funkcjonariusze Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej zatrzymali dwie osoby podejrzane o uchylanie się od zapłaty podatku akcyzowego. Nielegalna działalność zatrzymanych związana była ze sprzedażą suszu tytoniowego oraz żyły tytoniowej i naraziła Skarb Państwa na straty wynoszące ponad 18,5 mln złotych!
Śliska nawierzchnia dróg sprawia, że jesienią znacznie wydłuża się droga hamowania. Do tego gwałtowne manewry na mokrej jezdni mogą przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem. Przekonała się o tym w środę w Tarnogrodzie 31-letnia Ukrainka, która kierująca citroenem doprowadziła do zderzenia z fiatem 126 p. Kierowca „malucha” trafił do szpitala.