Pasieki: Śmiertelnie potrącili rowerzystę, ale nie odpowiedzą za śmierć...
Dwaj 22-latkowie z Tomaszowa Lubelskiego podróżowali BMW, które w Pasiekach śmiertelnie potrąciło 69-letniego rowerzystę – ustaliła tomaszowska policja. Mężczyźni odpowiedzą przed sądem za nieudzielanie ofierze pomocy. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.
Susiec. Kierowca, który potrącił rowerzystę, nawet się nie zatrzymał. Świadkowie zeznali, że to było BMW. Policja namierzyła podejrzanych.
Dlaczego nie zatrzymali się
po wypadku? – Tłumaczyli się szokiem – mówi Marek Czerenko, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lub. – Trudno powiedzieć, czy w chwili wypadku byli trzeźwi.
Wiadomo natomiast, że żaden z nich nie miał prawa jazdy.
Po wypadku próbowali ukryć auto, dlatego wywlekli je aż do pozdzamojskich Kalinowic. Mężczyźni nie będą jednak odpowiadać przed sądem za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, bo – według policji – jego sprawcą był rowerzysta. Postawiono im jedynie zarzut nieudzielenia pomocy, za co grozi do 3 lat więzienia. Sąd zastosował wobec nich dozór policyjny z zakazem opuszczania kraju. (lew)