Tragicznie zakończyła się praca w polu dla Romana R. z miejscowości Kart w gminie Sitno na Zamojszczyźnie. 46-letni rolnik jechał maszyną do zbierania buraków. Nagle urządzenie się zepsuło. Mężczyzna zabrał się za naprawę. Nie wyłączył jednak silnika traktora i to było przyczyną tragedii. Maszyna wciągnęła go. Zginął na miejscu.
Do nieszczęścia doszło też wczoraj w gminie Borzechów. Zginęła pracująca przy zbieraniu ziemniaków kobieta. Wciągnął ją kombajn. (atj)