Dwóch jest aresztowanych, trzej inni mają zakaz zbliżania się do swoich bliskich. Każdemu grozi do pięciu lat więzienia za stosowanie przemocy w domu.
56-letni mieszkaniec gminy Siemień od długiego czasu znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną oraz synem. Oboje cierpliwie to znosili, że w końcu nie wytrzymali. Bo podczas ostatniej awantury mężczyzna sięgnął po nóż i groził synowi, że go zabije.
– Ponadto mężczyzna będąc w stanie nietrzeźwości od dłuższego czasu w trakcie kłótni wyzywał członków rodziny słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe. W rodzinie notowano również interwencje policji. 56-latek był już wcześniej karany za stosowanie przemocy, dlatego na wniosek Prokuratury Rejonowej w Parczewie, sąd zastosował w stosunku do mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy – informuje sierż. sztab. Ewelina Semeniuk z parczewskiej policji.
Taką samą decyzję sąd podjął wobec 68-latka z gminy Sosnowica. On prześladował żonę. Sprawę policji zgłosiła córka obojga, gdy dowiedziała się, że matka została znów dotkliwie pobita.
– Policjanci ustalili, że pomiędzy małżeństwem często dochodziło do kłótni i awantur. Jednak ostatnio zakończyło się to hospitalizacją 66-latki. Kobieta w trakcie szarpaniny została uderzona przez będącego pod działaniem alkoholu męża otwartą dłonią w twarz i posiadała liczne zasinienia – relacjonuje policjantka.
Za znęcanie się nad konkubiną odpowie także 36-letni mieszkaniec gm. Sosnowica. 32-latka nie zgłaszała interwencji, wierząc że jej partner się zmieni, tym bardziej że wspólnie wychowują dzieci. Ale ostatnio w trakcie awantury mężczyzna przesadził, bo chwycił kobietę za szyję i zaczął dusić. Zabrał jej też telefon, by nie mogła wezwać policji.
– Kobieta w obawie o swoje życie i zdrowie wsiadła na rower i uciekła do swojej matki mieszkającej w pobliskiej miejscowości. Wtedy też postanowiła złożyć stosowne zawiadomienie do organów ścigania. Jak się okazało takie sytuacje nasilały się od marca. 32-latka była kontrolowana, poniżana oraz niejednokrotnie naruszano jej nietykalność cielesną – informuje sierż. sztab. Ewelina Semeniuk.
Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 36-latka dozoru policji, a także zakazu przebywania w mieszkaniu wynajmowanym z konkubiną. Ma też zakaz kontaktowania się z nią i zbliżania do niej.
Dwaj kolejni mężczyzni z powiatu parczewskiego mają natomiast odpowiadać za znęcanie się nad swoimi ojcami. Dotyczy to 39-latka z gm. Sosnowica i 51-latka z gminy Siemień. Oni także mają wyprowadzić się z domów, w których stosowali przemoc i nie mogą zbliżać się do tych, których prześladowali.