Prawdopodobnie już w tym roku, cały obszar Puław znajdzie się pod ochroną unijnego programu Natura 2000.
Program Natura 2000 funkcjonuje we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Polega na utworzeniu wspólnej sieci obszarów objętych ochroną przyrody. Podstawą dla ich wyznaczenia są dwie dyrektywy. A celem całego programu jest ochrona zagrożonych gatunków zwierząt i roślin.
- W okresie lęgowym przebywa tu ok. 300 samic - mówi dr Michał Piskorski z Zakładu Anatomii Porównawczej i Antropologii UMCS, który zajmował się badaniem puławskich nocków.
Tej ochrony obawiają się władze miasta. - Każdy nowy projekt inwestycyjny, nawet budowa prywatnego domu, będzie musiała uzyskać opinię na temat jej ewentualnej uciążliwości dla nietoperzy. To sparaliżuje nasze prace - martwi się Adam Gębal, wiceprezydent Puław.
Ekolodzy zajmujący się wyznaczaniem terenów pod obszary chronione programem Natura 2000 uspokajają. - Przed wydaniem decyzji o zgodzie na jakąś inwestycję, trzeba będzie sprawdzić czy będzie ona grozić siedlisku i czy jej realizację można w jakiś sposób zrekompensować. W skrajnych sytuacjach trzeba sobie też odpowiedzieć na pytanie, czy nie warto danej inwestycji realizować w innym miejscu - mówi Radosław Dzięciołowski, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra”.
Ale i tak ostateczna decyzja należy do ministra środowiska i stanowisko puławskich radnych nie jest dla niego wiążące. Jeśli ministerstwo nie zmieni decyzji, Puławy staną się obszarem chronionym jeszcze w tym roku.