Kierowcy dotkliwie odczuwają zaostrzone przepisy. Pewien 29-latek za przekroczenie prędkości dostał 14 punktów karnych i wyjątkowo wysoki mandat.
Puławska drogówka namierzyła warszawiaka w BMW w piątek w Rzeczycy Kolonii. Przez teren zabudowany pędził z prędkością 113 km/h. Został zatrzymany do kontroli i wtedy wyszło na jaw, że to nie pierwsza taka jego wpadka, a 29-latek po prostu lubi mocno nacisnąć pedał gazu w swoim aucie.
– W trakcie sprawdzeń dokonywanych przez policjantów okazało się, że zatrzymany do kontroli kierowca, po wejściu w życie nowego taryfikatora był już karany za przekroczenie prędkości. Z tego powodu zgodnie z obowiązującymi przepisami, funkcjonariusze nałożyli na niego mandat w ramach recydywy. Oznacza to, że grzywna za przekroczenie prędkości wyniosła dwa razy więcej niż ta, która przypisana jest do tego wykroczenia – w tym przypadku było to 4000 złotych – podsumowuje kom. Ewa Rejn-Kozak z puławskiej policji.
Ale to nie koniec, bo funkcjonariusze od razu zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy na 3 miesiące, a jego konto „zasiliło” 14 punktów karnych.
Policja przy okazji przypomina, że nowy taryfikator mandatów obowiązuje września zeszłego roku. Jak to teraz wygląda? Ile się płaci za przekroczenie prędkości?
• 31-40 km/h – pierwszy raz: 800 złotych; recydywa: 1600 złotych;
• 41-50 km/h – pierwszy raz: 1000 złotych; recydywa: 2000 złotych;
• 51-60 km/h – pierwszy raz: 1500 złotych; recydywa: 3000 złotych;
• 61-70 km/h – pierwszy raz: 2000 złotych; recydywa: 4000 złotych;
• 71 km/h i więcej – pierwszy raz: 2500 złotych; recydywa: 5000 złotych.