– Zużycie wody spada, więc cena jednostkowa musi wzrosnąć – mówi Wincenty Niewiński, wiceprezes MPWiK. – Ale i tak podwyżka jest mniejsza od prognozowanego stopnia inflacji, który ma wynieść około
3 procent.
Dzięki podwyżce dochody przedsiębiorstwa wzrosną o ok. 275 tys. zł. – To zaledwie 2 procent naszych obrotów – dodaje Niewiński.
Dyskusja na temat nowych taryf
za wodę była burzliwa. – Chciałbym doczekać choć jednego roku, w którym nie będzie podwyżek – mówił radny Antoni Rękas. – Woda drożeje co roku. A obiecywano nam, że nie będzie podwyżek. Dlatego będę głosował przeciw.
Tak też głosowała większość radnych. Aż 11 radnych opowiedziało się przeciw podwyżkom. Ośmiu radnych wstrzymało się od głosu. Ale głosowanie i tak nie miało większego znaczenie. Bo według ustawy o zaopatrzeniu w wodę nowe taryfy muszą zostać ustalone do końca czerwca. W przypadku, gdy nie ma zastrzeżeń formalnych do taryf opracowanych przez przedsiębiorstwo, wchodzą one w życie niezależnie od opinii radnych.