W pierwszej kolejce rundy rewanżowej Edach Budowlani Lublin przegrali na wyjeździe z Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 22:30.
Gospodarze to dawna drużyna Master Pharm Rugby Łódź, która przed wiosennym sezonem przeprowadziła się z Łodzi do Aleksandrowa Łódzkiego, zmieniając przy tym nazwę na Budo 2011. Niedzielne spotkanie było dla gospodarzy pierwszym ligowym starciem o stawkę. Z kolei lublinianie pojechali podbudowani wygraną z poprzedniej kolejki z Posnanią Poznań.
Od początku widać było, że obie drużyny nastawiły się na zaciętą walkę i otwartą postawę, co zapowiadało piękne i emocjonujące widowisko. W dobrej dyspozycji był łącznik ataku lubelskiej drużyny Nkululeko Ndlovu. Etatowy kopacz rozpoczął od wykorzystanego prawie z połowy boiska rzutu karnego (3:0 dla Edach Budowlanych). Nie mięło kolejne dziewięć minut, a kolejna próba wykorzystania rzutu karnego zakończyła się powodzeniem (6:0).
Po zdobyciu kolejnych punktów drużyna z Lublina oddała inicjatywę miejscowym. Elguja Kikvadze przekopał piłkę za plecy linii obrony gości, tuż przed linią końcową dopadł jej Paweł Urbaniak i po ładnej akcji położył pierwsze punkty dla miejscowych. Kłopotów z podwyższeniem nie miał Kamil Brzozowski (7:6 dla miejscowych). Odpowiedź lublinian była niemal natychmiastowa. Po raz trzeci na listę strzelców wpisał się Ndlovu (9:7 dla Edach Budowlanych). Przed końcem pierwszej odsłony rugbyści z Aleksandrowa Łódzkiego dwukrotnie, raz zdołali podwyższyć. Obie drużyny schodziły na przerwę przy prowadzeniu miejscowych 19:9.
Gospodarzom brakowało tylko jednego przyłożenia aby zdobyć punkt bonusowy, lublinianie próbowali przejąć prowadzenie. Druga odsłona rozpoczęła się od mocnego uderzenia Edach Budowlanych. W 44 min Michał Węzka wykorzystał luki w defensywie gospodarzy i w ładnym stylu zaniósł piłkę na pole punktowe miejscowych. Niezawodny Ndlovu podwyższył i na tablicy wyników było już tylko 19:16 dla Budo 2011. W 56 min, po dwóch karnych Ndlovu dla Edach Budowlanych i jednym Brzozowskiego dla miejscowych, pojawił się remis 22:22.
Losy meczu rozstrzygnęły się w końcówce. Gospodarze grając w osłabieniu jednego zawodnika zdołali wykonać przyłożenie i wyjść na 27:22. W odpowiedzi, bezbłędny Ndlovu, pomylił się z rzutu karnego. W ostatniej minucie, Brzozowski wykorzystał rzut karny odbierając możliwość wywiezienia przez lublinian tzw. bonusa defensywnego. Mecz zakończył się wygraną Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 30:22. – Przegraliśmy ten mecz w pierwszej części, kiedy będąc przez jej większą część na połowie rywala zdobyliśmy tylko dziewięć punktów. Przeciwnik w tym czasie wykonał trzy przyłożenia - powiedział po końcowym gwizdku trener Edach Budowlanych Andrzej Kozak.
Budo 2011 Aleksandrów Łódzki – Edach Budowlani Lublin 30:22 (19:9)
Punkty dla Budo 2011: Oleksandr Szewczenko 10, Damian Wlaźlak 5, Paweł Urbaniak 5, Kamil Brzozowski 10.
Punkty dla Edach Budowlanych: Nkululeko Ndlovu 17, Michał Węzka 5.
Edach Budowlani: Kelberashvili (62 Rudziński), Skałecki, Novikov, Król, Jasiński (62 Dec), Musur, Wiśniewski, Nyakufaringwa, Kazembe, Ndlovu, Psuj, Węzka (50 Tomaszewski), Szczepański, Próchniak, Brzezicki.
Żółte kartki: Paweł Urbaniak (Budo 2011) - Nyakufaringwa Kudakwashe (Edach Budowlani).