Na zakończenie okresu przygotowawczego szczypiorniści Azotów pokonali na swoim parkiecie KPR Legionowo 33:24.
W następny weekend puławianie zainaugurują nowy sezon. Ich wyjazdowym rywalem będzie beniaminek superligi Czuwaj Przemyśl.
Spotkanie z beniaminkiem pierwszej ligi nie zmusiło gospodarzy do gry na maksymalnych obrotach.
Trener Kurowski nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Rafała Przybylskiego i Pawła Grzelaka. Nie zagrał także narzekający na ból nadgarstka bramkarz Maciej Stęczniewski. Z dobrej strony pokazali się skrzydłowi Paweł Ćwikliński oraz Michał Bałwas.
Azoty Puławy – KPR Legionowo 33:24 (16:10)
Azoty: Sokołowski, Grzybowski – Bałwas 4, Ćwikliński 7, Tylutki 3, Zinczuk 1, Łyżwa 3, Afanasjev 1, Szyba 4, Masłowski 7, Krajewski 2, Jankowski 1.
KPR: Rybicki, Szałkucki, Kardyka – Bulej 2, Gromek 2, Olęcki 4, Suliński 1, Lisicki 2, Ciok 1, Milewski 1, Kolczyński 2, Pomiankiewicz 4, Smołuch 1, Wiak, Kwiatkowski 4, Piechnik.