Drugi mecz wyjazdowy w nowym sezonie PGNiG Superligi kobiet i drugie efektowne zwycięstwo SPR. Lublinianki w sobotę ograły Pogoń Szczecin... 48:26. I niemal skopiowały swój wynik z pierwszego spotkania z Finepharmem Polkowice. Przed tygodniem drużyna Edwarda Jankowskiego pokonała rywalki 48:27.
Z każą kolejną minutą Małgorzata Majerek i jej koleżanki się jednak rozkręcały i szybko zaczęły dominować na parkiecie.
Kilka chwil później SPR prowadził już 6:2. Do przerwy było jeszcze lepiej, bo po 30 minutach wielokrotne mistrzynie Polski prowadziły w Szczecinie 23:12 i było już pewne, że dwa punkty pojadą do Lublina.
Po przerwie znowu całkiem nieźle zaczęły miejscowe, które tym razem trzy razy trafiły do bramki rywalek.
Później powtórzył się jednak scenariusz z pierwszej połowy i szczypiornistki trenera Jankowskiego rozbiły rywalki. Ostatecznie różnicą 22 trafień!
SPR Pogoń Baltica Szczecin – SPR Lublin 26:48 (12:23)
Pogoń: Płaczek – Cebula 10, Rostankowska 6, Huczko 4, Jakubowska 2, Sabała 2, Kucharska 1, Piontke 1, Andrzejewska, Kicińska, Pasternak, Cegłowska.
SPR: Baranowska, Gawlik – Repelewska 9, Kocela 8, Majerek 8, Mihdaliova 6, Danielczuk 5, Stasiak 4, Wojdat 3, Wilczek 2, Rola 2, Figiel 1, Wojtas.