W sobotę siatkarze Avii Świdnik zakończyli rundę zasadniczą zwycięstwem nad MOSiR Bochnia 3:2. W efekcie do fazy play-off przystąpią z pierwszego miejsca.
– Z tabeli wynika, że powinniśmy rywalizować z czwartym zespołem czyli SMS PZPS Spała. W regulaminie jest informacja, że SMS nie przystępuje do play-off. Sam zespół chce grać. W poniedziałek mam dzwonić do PZPS.
Podobnie jest z Cukrownikiem Lublin, który w play-out ma grać z MOSiR Bochnia. – Mam nadzieje, że dowiemy się wszystkiego w poniedziałek – mówi trener Mateusz Kuśmierz.
MOSiR Bochnia – Avia Świdnik 2:3 (25:22, 21:25, 25:22, 23:25, 13:15)
Avia: Wasąg, Studziński, Kołodziejczyk, Biernat, Szaniawski, Wróbel, Zalewski (libero) oraz Guz, Stępień, Baranowski, Milewski.
Cukrownik urwał punkt Karpatom Krosno
Gospodarze mogli pokusić się o pierwsze zwycięstwo w sezonie. W ostatnim meczu fazy zasadniczej beniaminek prowadził już 2:1 w setach.
Mecz rozegrany został w hali przy ul. Krochmalnej. Trener Mateusz Kuśmierz nie mógł skorzystać z rozgrywającego Łukasza Bieńko oraz kontuzjowanego przyjmującego Wojciecha Czerwińskiego.
Po przegranej partii otwarcia w dwóch kolejnych górą byli miejscowi.
– Drużynie wychodziło wszystko. Nieźle radziliśmy sobie w zagrywce, nienagannie było w przyjęciu – relacjonuje Jerzy Stępkowski, prezes Cukrownika. – Wygraliśmy zasłużenie.
Dobre zawody rozegrał Grzegorz Kisiel. – To był najlepszy mecz Grześka, od czasu, kiedy przyszedł do naszego klubu. Oby tak grał w meczach o utrzymanie – mówi prezes.
Gospodarze powinni dopiąć swego i wygrać czwartego seta. – Zaczęliśmy psuć zagrywkę. Zabrakło wyrachowania i opanowania nerwów w decydujących momentach tej partii. Przegraliśmy ją 23:25 – tłumaczy Stępkowski.
Lublinianie walczyli także w tie-breaku. Przegrali go na przewagi 15:17.
Teraz Cukrownika czeka walka o utrzymanie w play-out. Przeciwnikiem będzie MOSiR Bochnia.
Cukrownik Lublin – Karpaty Krosno 2:3 (19:25, 25:20, 25:21, 23:25, 15:17)
Cukrownik: Antoszak, Kasiura, Krzaczek, Ciupa, Kociuba, Toborek, Piłat (libero) oraz Kisiel, Kostrzewa.
Pozostałe wyniki: Wisłok Strzyżów – SMS PZPS Spała 3:1 (22:25, 25:19, 25:14, 25:21) * AGH AZS Kraków – STS Skarżysko-Kamienna 3:0 (25:23, 27:25, 25:21)
1. Avia 17 48 51-11
2. AGH 17 36 43-21
3. Wisłok 17 32 41-32
4. Spała 17 28 36-34
5. Karpaty 17 27 37-33
6. STS 17 24 31-34
7. Błękitni 17 21 29-38
8. Bochnia 17 15 24-43
9. Cukrownik 17 4 14-51
10. Wanda 9 0 11-20
Trójka Międzyrzec Podlaski niepokonana we własnej hali
Trójka rozpoczęła bardzo dobrze. W pierwszym secie miejscowi odjechali w drugiej jego części na kilka punktów. Ostatecznie zwyciężyli 25:20.
Lekkie zachwianie formy przytrafiło się gospodarzom w kolejnej partii, przegranej 19:25. – Chyba za szybko uwierzyliśmy, że mamy wygraną w kieszeni. Stąd słabiej prezentowaliśmy się w zagrywce i przyjęciu – tłumaczy szkoleniowiec Marcin Śliwa.
Uwagi trenera pomogły i dwie kolejne partie należały już do miejscowych. – Narzuciliśmy liderowi swój styl i pewnie wygraliśmy. Bardzo cieszymy się, że w debiucie w II lidze wygraliśmy sezon zasadniczy. Teraz przed nami rywalizacja w play-off – mówi Śliwa.
Trójka Międzyrzec Podlaski – Pronar Parkiet Hajnówka 3:1 (25:20, 19:25, 25:18, 25:17)
Trójka: Nowacki, Musiał, Wieczorek, Jesień, Łęgowski, Ostapowicz, Sadowski (libero).
Pozostałe wyniki: AZS UWM Olsztyn – Caro Rzeczyca 3:0 * Zawkrze Mława – Centrum Augustów 1:3 (25:22, 15:25, 22:25, 20:25) * AKS UŁ Łódź – MOS Wola Warszawa 3:0 * Bzura Ozorków – Żyrardowianka Żyrardów 1:3 (23:25, 26:24, 20:25, 18:25) .
1. Trójka 18 43 48-22
2. Pronar 18 41 47-22
3. AKS 18 40 47-23
4. Caro 18 38 43-24
5. Olsztyn 18 37 43-24
6. MOS 18 20 27-40
7. Augustów 18 19 28-42
8. Żyrardów 18 16 22-43
9. Bzura 18 9 18-50
10. Zawkrze 18 7 18-51
6-7 kwietnia: pierwsza runda play-off (do trzech wygranych): Trójka – Caro * Pronar – AKS * play-out (do trzech wygranych): Augustów – Zawkrze * Żyrardów – Bzura.