W Avii z niecierpliwością czekają na rozstrzygnięcia i decyzje nowego właściciela PZL Świdnik – AgustyWestland, dotyczące sponsorowania sekcji siatkówki.
Władze włosko-brytyjskiego koncernu lotniczego są bardzo oszczędne w rozdzielaniu środków na sport. Podobno sponsor zainteresowany jest tylko wykładaniem pieniędzy na jedną sekcję.
Do tej pory korzyści od PZL Świdnik czerpały sekcje siatkówki, piłki nożnej, pływania, boksu, tenisa ziemnego oraz ognisko TKKF Świt, działające przy świdnickim zakładzie.
Niejasna przyszłość finansowa, już teraz odbiła na ruchach w kadrze siatkarzy. Klub szuka oszczędności, ograniczono pozyskiwanie nowych zawodników, skupiając się na swoich wychowankach.
ASPS Avia podziękowała za współpracę Michałowi Jaskulskiemu, Oskarowi Dziewitowi, Rafałowi Grabarczykowi. Klub nie doszedł do porozumienia z Marcinem Malickim.
Nowe kontrakty w Avii podpisali rozgrywający Łukasz Makowski i atakujący Dominik Wójcicki. Ważną umowę ma jeszcze środkowy Adam Michalski. Do zespołu wraca, po rocznej nieobecności spowodowanej urazem kolana, Michał Baranowski.
Nowymi nabytkami są rozgrywający Piotr Milewski (Ósemka Siedlce) oraz środkowy Łukasz Staniewski (Pronar Hajnówka). W kadrze znalazł się także wychowanek Rafał Gosik, który ostatnio grał w II-ligowych Karpatach Krosno.
Umowy, ale już z obniżonymi warunkami, czekają jeszcze na najbardziej doświadczonych graczy Avii: Mariusza Kowalskiego, Wojciecha Pawłowskiego, Marcina Jarosza.
– Tylko raz, i to bardzo luźno, rozmawialiśmy na temat nadchodzących rozgrywek. Mam nadzieję, że po urlopie wrócimy do tematu – mówi Jarosz. – Choć są pewne rozbieżności, to myślę, że dojdziemy do porozumienia – twierdzi Pawłowski.
– Wstępnie już się dogadaliśmy. A jeśli pojawią się dodatkowe punkty sporne, to także powinniśmy znaleźć wspólne wyjście – uważa Kowalski.