Monika Skinder musi zapomnieć o nieudanych kwalifikacjach sprintu i skupić się na biegu na 10 km stylem klasycznym.
Wtorek miał być dniem Moniki Skinder na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Zamiast jednak oczekiwanego sukcesu przyszło olbrzymie rozczarowanie, bo zawodniczka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski zajęła w kwalifikacjach dopiero 42 miejsce. Po rozczarowującym występie polały się łzy w trakcie wywiadu dla TVP Sport, co tylko pokazuje jak dużym ciosem dla Skinder była wtorkowa porażka.
– Nie chcę się usprawiedliwiać, bo to nie jest moim celem. Na pewno chciałam zakwalifikować się do najlepszej 30. Nie wyszło i nic już więcej nie zrobię. Trasa od początku nie przypadła mi do gustu, bo są tu wymagające podbiegi, które mi nie sprzyjają. Swoje robi też tutejsza wysokość. Trzeba skupić się na kolejnych startach, a ten jest zaplanowany już na czwartek, kiedy pobiegnę w biegu na 10 km stylem klasycznym – powiedziała TVP Sport Monika Skinder.
W czwartek jest jednak nowy dzień i nowa szansa, bo zawodniczki rywalizujące w Igrzyskach Olimpijskich czeka bieg na 10 km stylem klasycznym. W tym sezonie zawodniczka MULKS Grupa Oscar rywalizowała czterokrotnie na tym dystansie, ale tylko raz w Pucharze Świata. Występ w fińskiej Ruce był jednak bardzo obiecujący, bo Skinder była o włos od wywalczenia punktów Pucharu Świata. Zajęła 34 miejsce, co jest bardzo wartościowym wynikiem. Inna sprawa, że w Finlandii nie było kilku zawodników z czołówki Pucharu Świata. W Igrzyskach Olimpijskich wystartują największe gwiazdy tej dyscypliny, a bieg na 10 km stylem klasycznym jest wydarzeniem o niecodziennym prestiżu. – Trzeba jak najszybciej zapomnieć o sprinterskich kwalifikacjach. W każdym starcie olimpijskim chcę dać z siebie wszystko – powiedziała TVP Sport Monika Skinder. – Czwartkowe zawody będą dla niej wyznacznikiem jej aktualnej formy. Jeżeli znowu rozczaruje, to ciężko będzie by optymistą przed zaplanowaną na przyszły tydzień rywalizacją w sprincie drużynowy.
Czwartkowy bieg na 10 km rozpocznie się o godz. 8. Bezpośrednio transmisję z tych zawodów przeprowadzi TVP oraz Eurosport.