21 października 1963 roku został schwytany i zamordowany ostatni poległy w walce Żołnierz Niezłomny - Józef Franczak, ps. "Laluś".
Z tej okazji odbyła się uroczysta msza święta. Póxniej uczestnicy obchodów wyruszyli w marsz na trasie Świdnik, Las Krępiecki, Majdan Kozic Górnych (gdzie zginął Franczak), aż do Piask, gdzie został pochowany w rodzinnym grobowcu.
Franczak przez 18 lat ukrywał się przed komunistami, kilkukrotnie wymykał się z ich rąk. Przez 12 lat Urząd Bezpieczeństwa prowadził działania mające na celu schwytanie Lalusia. Udało się to dopiero 21 października 1963 r., grupa operacyjna otoczyła zabudowania gospodarstwa Wacława Becia z Majdan Kozic Górnych i po krótkiej walce „Laluś” został zabity.
Decyzją prokuratora, ciało Józefa Franczaka zostało pozbawione głowy. Został pochowany w bezimiennym grobie w na cmentarzu komunalnym przy ulicy Unickiej w Lublinie. Dopiero w 1983 roku siostrze Franczaka udało się uzyskać zgodę na ekshumację i przeniesienie szczątków do rodzinnego grobu w Piaskach.
Prezydent RP Lech Kaczyński 17 marca 2008 r. nadał mu pośmiertnie Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie odebrał syn, Marek Franczak.
Pod koniec 2014 r. IPN odnalazł czaszkę „Lalusia”, którą komuniści umieścili w lubelskim Uniwersytecie Medycznym. Uroczysty pogrzeb Józefa Franczaka odbył się 24 marca 2015 r. w Archikatedrze Lubelskiej. Następnie, w obecności wojskowej asysty honorowej z Dowództwa Garnizonu Warszawa, jego szczątki złożono na cmentarzu w Piaskach.