Przedstawiciele AgustyWestland odebrali dziś tysięczny kadłub śmigłowca. Uroczyste przekazanie odbyło się w przededniu sfinalizowania zakupu PZL Świdnik przez włoskiego partnera.
– Ten 1000 kadłub został wyprodukowany do śmigłowca AW109LUH – mówi Jan Mazur, rzecznik PZL Świdnik.
Współpraca między spółkami toczy się od 1996 roku. 35 proc. całej sprzedaży zakładu kierowana jest właśnie do włoskiego partnera. Dotychczasowy portfel zamówień to ok. 400 mln zł. A już wkrótce PZL Świdnik ma się stać częścią włosko-brytyjskiego koncernu.
– Może dojść do tego na przełomie roku – mówi Roma Sarzyńska, rzecznik Agencji Rozwoju Przemysłu.
W sierpniu AgustaWestland podpisała z ARP przedwstępną umowę na zakup PZL Świdnik. Po uzyskaniu przez Włochów niezbędnych zezwoleń z urzędów antymonopolowych będą mogli oni podpisać ostateczną umowę, dzięki której staną się właścicielem 87 akcji świdnickiej fabryki.
Zgodnie z przedwstępną umową Włosi zapłacą za akcje PZL 339 mln zł (45 zł za jedną akcję). ARP podkreśla, że poza dobrą ceną udało się uzyskać atrakcyjny pakiet inwestycyjny i socjalny. Związkowcy PZL Świdnik wynegocjowali 6-letni pakiet ochronny dla załogi.
– Chcemy w PZL stworzyć centrum doskonałości odpowiedzialne za prace rozwojowo-badawcze dla całej naszej grupy – mówił Matthew Harvey, dyrektor polskiego przedstawicielstwa Agusty-Westland.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Włosi mają podwoić produkcję w zakładzie. W Świdniku będą produkowane kadłuby do śmigłowca AW101, belki ogonowe do śmigłowca AW139, tutaj też ma się odbywać ostateczny montaż śmigłowców AW109 LUH.
– Wiele sobie obiecujemy po tej współpracy – mówi Mazur. – A już teraz rozpoczynamy dwa wspólne nowe projekty.
Pierwszy z nich to produkcja kadłubów do śmigłowca AW109 Grand, zaś drugi to produkcja elementów kadłubów do największego transportowego śmigłowca w Europie AW101.
Zadowolenia ze współpracy z włoskim kontrahentem, który wkrótce ma przejąć świdnicką fabrykę, nie kryją władze miasta.
– Agusta jest liderem na rynku helikopterów na świecie. A to oznacza, że Świdnik może stać się europejskim centrum technologii lotniczych – mówi Artur Soboń, rzecznik Urzędu Miasta Świdnik.