Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W czwartek o świcie funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie weszli do siedziby spółki Krusz-Piask i innych współpracujących z nią firm. To właśnie firma z Leżajska miała umowę ze starostwem w Hrubieszowie na rekultywację wyrobiska w Strzyżowie. Pod tym pretekstem zwoziła tam z różnych zakątków kraju odpady komunalne.
Od wczoraj prokuratorzy z Zamościa prowadzą szczegółowe oględziny wyrobiska w Strzyżowie k. Hrubieszowa. Od ubiegłego roku pod pretekstem rekultywacji upoważniona przez właściciela terenu firma Krusz-Piask z Leżajska miała składować tam niedozwolone odpady komunalne.
Nabiera tempa śledztwo w sprawie nielegalnego składowania śmieci w dawnej kopalni odkrywkowej w Strzyżowie (pow. hrubieszowski). Prowadzi je zespół trzech prokuratorów. Przesłuchiwani będą m.in. starosta hrubieszowski oraz wójt gminy Horodło.
Prokuratura Okręgowa w Zamościu prowadzi śledztwo w sprawie nielegalnego składowania odpadów w dawnej kopalni odkrywkowej w Strzyżowie pod Hrubieszowem
Zamiast gruzu i kompostu do ziemi trafiały śmieci. Potwierdziły się doniesienia dziennikarzy – dawna odkrywkowa kopalnia w Strzyżowie pod Hrubieszowem była nielegalnym wysypiskiem. Aby się o tym przekonać wystarczyło wykopać siedem dołów
Bialska Straż Miejska rozbudowała swoją sieć monitoringu. W mieście pojawią się też fotopułapki.
1 lipca zmienią się przepisy dotyczące zbiórki odpadów. Śmieci mamy wyrzucać do czterech różnych pojemników: osobno szkło, osobno papier, gdzie indziej metal i plastik, gdzie indziej odpady mokre. W jednych gminach stanie się tak wcześniej, a w innych nieco później
Wraca problem śmieci nad jeziorami w gminie Ludwin. Nasza Czytelniczka alarmuje, że po poprzednim weekendzie plaża jeziora Piaseczno była upstrzona kolorowymi workami pełnymi odpadów.
Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej rozstrzygnęło przetarg na dostawę 250 niebieskich pojemników. Chełmianie będą wrzucać do nich jedynie makulaturę
Ścieżkę biegnącą wzdłuż lasu, która łączy ul. Saperów Kaniowskich z ul. Skowieszyńską w Puławach za terenem MPWiK objęto kontrolą straży miejskiej. Nieznani sprawcy permanentnie podrzucają tam śmieci i piją alkohol.
Mieszkaniec gminy Mełgiew podrzucił śmieci do Świdnika. Worki z odpadami przywiózł i zostawił na ul. Olimpijczyków. W ustaleniu sprawcy wykroczenia pomogło zdjęcie wykonane przez przypadkowego świadka zdarzenia.
Utworzenie miejskiej spółki, która zajmie się wywozem odpadów proponuje jeden z miejskich radnych PiS. Twierdzi że budżet Lublina może na tym oszczędzić. Ratusz jest przeciwnego zdania.
Na sypiące się rozpadające się budynki i zwały śmieci przy ul. Gospodarczej żalą się mieszkańcy dzielnicy Tatary. Teoretycznie cały ten bałagan powinien zostać uprzątnięty, ale problemem okazuje się wyegzekwowanie prac od właściciela nieruchomości.
W sobotę z okazji Światowego Dnia Ziemi mieszkańcy wezmą się za porządki w gminie Wąwolnica. – Rok temu akcja wypadła rewelacyjnie – mówi Marcin Łaguna, wójt gminy.
Setki dzieci uzbrojonych w worki i rękawice wyruszyły w miasto, by rozprawić się ze śmieciami. Także w piątek będą porządkować ulice, skwery, okolice szkół i przedszkoli.
21 kwietnia dzieci i młodzież z miejscowych placówek oświatowych przyłożą się do porządków w mieście. W ramach dorocznej akcji tym razem pod hasłem „Wiosennie” wyzbierają śmiecie w lesie Borek, miejskich parkach, skwerach, na trawnikach, placach i ulicach, a także wokół budynków swoich szkół i przedszkoli.
Nowoczesna gospodarka odpadami staje się znakiem rozpoznawczym Lubartowa. W nowej sortowni śmieci właśnie ruszyła II zmiana, a zakład przerabia już 90 ton odpadów dziennie
Urzędnicy mówią już o pladze. A chodzi o dzikie wysypiska śmieci, które tropią strażnicy miejscy.
Potłuczone butelki, puszki, reklamówki i wiele innych odpadów regularnie trafia do lasów. Sprawców trudno złapać na gorącym uczynku, a za sprzątanie płacą podatnicy
Obierki, szmaty, resztki żywności – takie odpadki trafiają w Łęcznej do pojemników na szkło. Mieszkańcy dużych osiedli deklarują segregowanie śmieci, aby mniej płacić. W praktyce jednak nie sortują odpadów.
Wiele do życzenia pozostawiał w weekend porządek na terenie miasteczka akademickiego UMCS. W niedzielę od Czytelnika dostaliśmy zdjęcia, na których widać mnóstwo śmieci na trawnikach między Centrum Kultury Fizycznej i kortami tenisowymi.
Choć w pobliżu ich bloku są już trzy miejsca gdzie można wyrzucić śmieci to oni z żadnego z nich skorzystać nie mogą. Aby wyrzucić mokrą frakcje muszą iść „do swojego” śmietnika, ok. 200 metrów. Teraz protestują, bo pod oknami będą mieli kolejne pojemniki. Także dla sąsiadów.
1 kwietnia mieszkańcy Kazimierza Dolnego będą mogli wziąć udział w kolejnej akcji sprzątania gminy.
Nasz Czytelnik skarży się, że na pasie zieleni przy ulicy Pogodnej 36 w Lublinie ktoś rozłożył śmieci. Sprawą zajmie się Zarząd Dróg i Mostów.
Nawet dwa tysiące metrów sześciennych śmieci (odpadów komunalnych i tzw. wielkogabarytowych) spodziewają się w tym roku zastać na dzikich wysypiskach władze miasta.