Po starej, zdezelowanej hali biłgorajskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji nie ma już śladu.
Inwestycja, która pochłonie ponad 22 miliony złotych, ma być gotowa na koniec listopada przyszłego roku.
- Jak dotąd wszystko idzie zgodnie z przyjętym harmonogramem prac - cieszy się burmistrz Biłgoraja Janusz Rosłan.
Na placu budowy od początku lipca jak w ukropie uwijają się pracownicy Budimeksu. Plany są ambitne a czasu na ich realizację niewiele.
W miejscu zburzonej hali ma powstać dwukondygnacyjny budynek, podzielony na część sportową i zaplecze sanitarno-szatniowo-administracyjne. Na parterze głównej hali znajdą się trybuny na 446 osób, na piętrze balkoniki, a za nimi dwie mniejsze sale gimnastyczne, magazyny, szatnie i łazienki. Znajdzie się również miejsce na niewielką saunę.
Jak już pisaliśmy, miasto chce nadal inwestować w sport. W dalszych planach jest także rozbudowa całego Ośrodka Sportu i Rekreacji wraz z infrastrukturą. Chodzi m.in. o unowocześnienie stadionu, przebudowę jego trybun, a być może nawet budowę odkrytych basenów. Czy jednak do tego dojdzie, na razie nie wiadomo.
Wszystko zależy od tego, czy miastu uda się pozyskać dotacje.
(ak)