Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Do 5 lat więzienia grozi dwóm mieszkańcom Biłgoraja w wieku 39 i 32 lat za kradzież taczki, wózka oraz kabli zawierających miedź i ołów.
Sprawcy wynieśli łupy na początku lutego z posesji 57-letniego biłgorajanina. Straty oszacowano na 300 złotych. Wiadomo, że ze skradzionego kabla wyłuskali miedź i ołów, a następnie sprzedali je w punkcie skupu złomu za 215 złotych.
– Ale udało się nam odzyskać i przekazać właścicielowi wózek i taczkę – informuje Milena Wardach, rzecznik prasowy biłgorajskiej policji, która w środę ustaliła i zatrzymała sprawców.
Przypomnijmy, że w ub. tygodniu w Tarnogrodzie policjanci zauważyli, że przy punkcie skupu złomu kręcą się podejrzane osoby. Na widok funkcjonariuszy dwaj mężczyźni i towarzysząca im kobieta zaczęli uciekać, ale mundurowi byli szybsi.
Ustalono, że mieszkańcy Tarnogrodu wynosili metalowe łupy, które zamierzali wywieźć i sprzedać w innym punkcie skupu złomu. 30-latka i jej dwóch kompanów wieku 26 i 32 lat odpowiedzą za to przed sądem.
– Ale udało się nam odzyskać i przekazać właścicielowi wózek i taczkę – informuje Milena Wardach, rzecznik prasowy biłgorajskiej policji, która w środę ustaliła i zatrzymała sprawców.
Przypomnijmy, że w ub. tygodniu w Tarnogrodzie policjanci zauważyli, że przy punkcie skupu złomu kręcą się podejrzane osoby. Na widok funkcjonariuszy dwaj mężczyźni i towarzysząca im kobieta zaczęli uciekać, ale mundurowi byli szybsi.
Ustalono, że mieszkańcy Tarnogrodu wynosili metalowe łupy, które zamierzali wywieźć i sprzedać w innym punkcie skupu złomu. 30-latka i jej dwóch kompanów wieku 26 i 32 lat odpowiedzą za to przed sądem.
