Biłgoraj. W lesie pod Biłgorajem ujawniono zwłoki starszego mężczyzny. To już druga śmiertelna ofiara grzybobrania.
- Sprowadzony na miejsce zdarzenia lekarz orzekł, że do zgonu doszło z przyczyn naturalnych, dlatego prokurator odstąpił od przeprowadzania sekcji zwłok - poinformował nas dziś podkomisarz Marek Jamroz, rzecznik prasowy biłgorajskiej policji.
Zmarłym okazał się 65-latek z gminy Biłgoraj. Mężczyzna mieszkał samotnie.
Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej w lesie między Borowiną a Szopowym w gminie Józefów znaleziono zwłoki innego grzybiarza. 73-letni mieszkaniec gminy Józefów zmarł na skutek wylewu krwi do mózgu.
Policja apeluje o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności przy wybieraniu się do lasu.
- Tym bardziej, jeśli wybieramy się tam sami - wskazuje Jamroz. - Pamiętajmy, że wcześnie zapada zmierzch i robi się ciemno, dlatego nie wybierajmy się do lasu o późnej porze. Gdy utracimy orientację, nie należy chaotycznie iść w nieznanym kierunku, starajmy się wrócić lub oczekiwać pomocy w jednym miejscu. Jeżeli mamy obawy, że nasi najbliżsi zagubili się w lesie, nie czekajmy do zmierzchu, szukajmy pomocy bez zbędnej zwłoki. Zimne noce stwarzają realne zagrożenie dla życia.