Powstańcy styczniowi polegli przy kaplicy św. Rocha zostaną godnie upamiętnieni. Na uroczystość odsłonięcia ich pomnika przyjechać ma Prezydent RP.
- Bo ten orzeł jest dla nas bardzo ważny - mówi Zbigniew Michalski, wiceburmistrz Krasnobrodu. - Wyszedł pięknie.
Kamienny orzeł stoi na mogiłach powstańców styczniowych z oddziału Marcina Lelewela-Borelowskiego. Stoczyli oni w okolicach krasnobrodzkiej kaplicy św. Rocha krwawą bitwę z Rosjanami. Odbyła się ona 24 marca 1863 r.
Poległo 42 powstańców (straty nieprzyjaciela były kilka razy większe). Bohaterów pogrzebano na krasnobrodzkim cmentarzu. W 1930 r. mieszkańcy miasta ustawili na ich mogile pomnik. Był to kamienny właśnie kamienny, kilkumetrowy orzeł.
Od tamtego czasu pomnik nie był jednak konserwowany i remontowany. Ostatnio groził zawaleniem bo jego fundamenty zaczęły się zapadać. Miejscowi urzędnicy postanowili temu zapobiec.
Wysupłali 45 tys. zł na jego renowację. Konserwator zabytków wyraził na to zgodę. - Ten nowy pomnik wykonał nasz rzeźbiarz, Andrzej Gontarz - podkreśla Michalski.
- Bez tego orła było na cmentarzu pusto - raduje się 75-letnia mieszkanka Krasnobrodu. - Dobrze, że wreszcie powrócił.
Oficjalne otwarcie pomnika odbędzie się 16 czerwca. - Zaprosiliśmy na tę uroczystość Lecha Kaczyńskiego, prezydenta RP - mówi wiceburmistrz. - Docenił on rangę tego wydarzenia. Dostaliśmy już potwierdzenie jego wizyty.