Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".
Mieszkanka powiatu zamojskiego zgłosiła sprawę policji wczoraj. Opowiedziała, że poprzez komunikator interntowy dostała od swojej znajomej wiadomość o tym, że koleżanka bierze udział w „Konkursie IKEA”. Miało jej brakować 5 głosów do zgarnięcia wygranej.
- W wiadomości była instrukcja dalszego postępowania. Należało przekazywać otrzymywane kody. 52-latka chcąc wesprzeć znajomą wykonywała zalecenia- relacjonuje asp. sztab. Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Po chwili również 52-latka dostała wiadomość, że wygrała 2500 złotych. Miała je dostać, jeśli wygeneruje kody Blik. I niestety, zrobiła to. W sumie straciła ponad 700 złotych. Dopiero przy trzeciej próbie o taką operację, zorientowała się, że coś nie gra.
- Po pewnym czasie zadzwoniła do koleżanki, w rozmowie z nią dowiedziała się, że ktoś włamał się na jej konto na Facebook i do znajomych porozsyłał wiadomości o uczestnictwie w rzekomym „Konkursie IKEA”. Włamanie znajoma 52-latki zgłosiła już policjantom, o oszustwie mundurowych powiadomiła również mieszkanka naszego powiatu - dodaje Krukowska-Bubiło. I podpowiada, jak nie dać się oszukać.
- nigdy nie należy podawać haseł do swojego konta bankowego lub numerów karty kredytowej,
- należy stosować dwuskładnikowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych (wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia sms),
- zawsze należy potwierdzaj tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory – najlepiej zadzwonić do takiej osoby,
- zawsze należy też sprawdzić dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie).
- Czytajmy dokładnie otrzymywane wiadomości, a w sytuacjach wymagających podania kodów lub danych wrażliwych zawsze telefonicznie skontaktujmy się z proszącym nas o to "znajomym" - podsumowuje policjantka.