Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dlaczego do tej pory nie zapłaciła pani podatku z racji ukończenia 80 lat? – zapytał bezczelnie oszust. Naciągnął mieszkankę gminy Krynice na 900 zł.
Staruszka mieszka sama, zawsze dokładnie zamyka drzwi od środka, bo jak ognia boi się złodziei. W środę od rana wyglądała samochodu-
sklepu, w którym – podobnie jak w wielu miejscach Zamojszczyzny – cała wioska zaopatruje się w chleb i podstawowe artykuły spożywcze.
– Kiedy usłyszała odgłos zatrzymującego się przed jej posesją samochodu, wyszła do drzwi i je otworzyła – relacjonuje nadkom. Marek Czerenko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
W drzwiach stał nieznajomy gość. Był pewny siebie. Podniesionym głosem zapytał cynicznie, dlaczego do tej pory nie zapłaciła należnego podatku.
– Jakiego podatku? – dziwiła się Lucyna S. – Z racji ukończenia 80 lat – odparł niezbity z tropu oszust.
Ale, jak zeznała później poszkodowana, był nerwowy. Mówił, że się śpieszy. – Podatek powinna była pani zapłacić już w kwietniu, przecież wysłaliśmy wezwanie do zapłaty – kłamał w żywe oczy.
Starowinka wyjęła ze słoiczka zwitek banknotów. Było tam dokładnie 1 tys. zł. „Poborca” zabrał dziewięć stuzłotówek, ale musiało go ruszyć sumienie, bo jedną zostawił staruszce. Powiedział, że idzie do samochodu po pokwitowanie. Nie wrócił...
Jak wyglądał? Jest ciemnym blondynem. Ma około 50 lat i 175 cm wzrostu. Jeździ z kolegą samochodem osobowym w kolorze srebrny metalik ze ściętym tyłem na kieleckich (TK) lub katowickich (SK) numerach rejestracyjnych.
– Co za drań! – złości się Halina Chaleba z Referatu Podatkowego Urzędu Gminy Krynice, która od nas dowiedziała się o grasującym na ich terenie naciągaczu. – Nie ma podatku z racji ukończenia 80, 90 czy 100 lat, a osobom, które ukończyły 75 lat należą się wręcz dodatki do rent czy emerytur. – dodaje Chwaleba. – Podatki płacą u nas właściciele nieruchomości, gospodarstw rolnych, działek leśnych oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą.
Policja apeluje, by odwiedzające nas osoby poprosić o legitymację służbową lub dowód tożsamości. Zapamiętajmy ich wygląd, markę i numery rejestracyjne auta, którym się poruszają. Najlepiej jednak nie wpuszczać nieznajomych do domu.
sklepu, w którym – podobnie jak w wielu miejscach Zamojszczyzny – cała wioska zaopatruje się w chleb i podstawowe artykuły spożywcze.
– Kiedy usłyszała odgłos zatrzymującego się przed jej posesją samochodu, wyszła do drzwi i je otworzyła – relacjonuje nadkom. Marek Czerenko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
W drzwiach stał nieznajomy gość. Był pewny siebie. Podniesionym głosem zapytał cynicznie, dlaczego do tej pory nie zapłaciła należnego podatku.
– Jakiego podatku? – dziwiła się Lucyna S. – Z racji ukończenia 80 lat – odparł niezbity z tropu oszust.
Ale, jak zeznała później poszkodowana, był nerwowy. Mówił, że się śpieszy. – Podatek powinna była pani zapłacić już w kwietniu, przecież wysłaliśmy wezwanie do zapłaty – kłamał w żywe oczy.
Starowinka wyjęła ze słoiczka zwitek banknotów. Było tam dokładnie 1 tys. zł. „Poborca” zabrał dziewięć stuzłotówek, ale musiało go ruszyć sumienie, bo jedną zostawił staruszce. Powiedział, że idzie do samochodu po pokwitowanie. Nie wrócił...
Jak wyglądał? Jest ciemnym blondynem. Ma około 50 lat i 175 cm wzrostu. Jeździ z kolegą samochodem osobowym w kolorze srebrny metalik ze ściętym tyłem na kieleckich (TK) lub katowickich (SK) numerach rejestracyjnych.
– Co za drań! – złości się Halina Chaleba z Referatu Podatkowego Urzędu Gminy Krynice, która od nas dowiedziała się o grasującym na ich terenie naciągaczu. – Nie ma podatku z racji ukończenia 80, 90 czy 100 lat, a osobom, które ukończyły 75 lat należą się wręcz dodatki do rent czy emerytur. – dodaje Chwaleba. – Podatki płacą u nas właściciele nieruchomości, gospodarstw rolnych, działek leśnych oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą.
Policja apeluje, by odwiedzające nas osoby poprosić o legitymację służbową lub dowód tożsamości. Zapamiętajmy ich wygląd, markę i numery rejestracyjne auta, którym się poruszają. Najlepiej jednak nie wpuszczać nieznajomych do domu.
