Już wczoraj było jasne, że praca ponad 700 zamojskich wolontariuszy, którzy w mroźną niedzielę kwestowali na ulicach miasta nie poszła na marne. Zebrane przez nich przeszło 54 tys. zł to znacznie więcej, niż dała zbiórka ubiegłoroczna. Dziś ma być wiadomo, ile dokładnie darowali na WOŚP mieszkańcy całego powiatu zamojskiego. Pracownicy banku PKO SA jeszcze do wczorajszego wieczoru liczyli pieniądze.
że pobiliśmy ubiegłoroczny wynik. Teraz dowiemy się tylko o ile.
Tegoroczny sukces to efekt m.in. udanych licytacji na rzecz WOŚP. Na aukcji w klubie "Kosz” najdrożej sprzedano litografię z 1838 r., z wizerunkiem Zofii z Czartoryskich Zamoyskiej. Ofiarował ją dziennikarz Krzysztof Czuwara a kupił za 250 zł Marcin Zamoyski. Nabywcę znalazł też medal "Jan Zamoyski 1542
1605”, ofiarowany przez prezydenta (na zdjęciu obok). Poszedł za 70 zł. W sumie licytacje dały zamojskiej orkiestrze 3 tys. 390. W Biłgoraju można było wylicytować m.in. dwie suknie balowe, oryginalną wojskową czapkę i koszulę a także dwa przeloty samolotem z możliwością sterowania. W ofercie był lot nad Zamościem oraz z Zamościa do Biłgoraja. W sumie tamtejszy sztab zebrał ponad 20 tys. zł.
(ak) (gam)