Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nadmierna prędkość była najprawdopodobniej przyczyną śmiertelnego wypadku w Wólce Łabuńskiej (pow. zamojski).
W roztrzaskanym na drzewie samochodzie zginął 20-letni mieszkaniec gminy Komarów.
Do tragedii doszło w środę przed godz. 22. - Na łuku drogi, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 30 km/h, rozpędzone audi wypadło z drogi, a następnie uderzyło w drzewo - relacjonuje kom. Joanna Kopeć, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Kilka dni temu mieszkańcy Honiatyczek pożegnali 24-letniego Kamila, który zginął w podobnym wypadku w Hostynnem. Siła uderzenia była tak duża, że volkswagen passat owinął się wokół drzewa. Kierowca nie miał szans na przeżycie. Zginął na miejscu w wyniku rozległych obrażenia głowy i klatki piersiowej.
Do tragedii doszło w środę przed godz. 22. - Na łuku drogi, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 30 km/h, rozpędzone audi wypadło z drogi, a następnie uderzyło w drzewo - relacjonuje kom. Joanna Kopeć, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Kilka dni temu mieszkańcy Honiatyczek pożegnali 24-letniego Kamila, który zginął w podobnym wypadku w Hostynnem. Siła uderzenia była tak duża, że volkswagen passat owinął się wokół drzewa. Kierowca nie miał szans na przeżycie. Zginął na miejscu w wyniku rozległych obrażenia głowy i klatki piersiowej.
Od początku roku na terenie powiatu zamojskiego doszło do 90 wypadków drogowych, w których 12 osób poniosło śmierć, a 112 zostało rannych. - Apelujemy o rozwagę, dostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze oraz stosowanie się do znaków i sygnałów drogowych - zwraca się kom. Kopeć.
(LEW)
(LEW)
