Ani rejonowa w Zamościu, ani żadna inna prokuratura w okręgu zamojskim nie zajmie się zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa złożonym przez posła Polski 2050. Rzecz dotyczy prezydenta Zamościa i tego, czy był szantażowany przez „prokuratora wyższego rzędu”.
O sprawie pisaliśmy na łamach Dziennika Wschodniego przeszło miesiąc temu. Przypomnijmy.
Na początku lutego w Zamościu odbyło się w Zamościu spotkanie polityków PiS z mieszkańcami, podczas którego m.in. ogłoszono poparcie tej partii dla Andrzeja Wnuka ubiegającego się o reelekcję w wyborach samorządowych. Z sali padło wówczas pytanie o śledztwo, które zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko prezydentowi Zamościa. Wnuk przed sądem w Kielcach ma odpowiadać za składanie fałszywych zeznań i tworzenie fałszywych dowodów.
– Sprawa dotyczy wydarzeń sprzed 8 lat. Była już raz umarzana przez prokuraturę. Na wniosek jednego z prokuratorów wyższego rzędu została przywrócona w taki sposób, że zasugerowano mi, że jak nie będę kandydował na prezydenta, to na pewno nic się nie będzie działo. Czy ja mam teraz nie kandydować na prezydenta? – odpowiedział wówczas Andrzej Wnuk.
Na słowa te zareagował Sławomir Ćwik, zamojski poseł Polski 2050. Zwołał konferencję prasową, na której poinformował, że zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.
– Albo mamy sytuację, gdzie faktycznie upolityczniona prokuratura pozwoliła sobie na szantażowanie prezydenta Zamościa, albo jest to inna sytuacja, gdzie pan prezydent Andrzej Wnuk dla wybielenia własnej osoby pomawia prokuraturę, instytycję państwa polskiego o stosowanie takich niedopuszczalnych praktyk – argumentował na konferencji parlamentarzysta.
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Zamościu. Ta jednak przed upływem miesiąca (to czas na podjęcie decyzji o ewentualnym wszczęciu śledztwa) zdecydowała, że nie chce się tym tematem w ogóle zajmować. Wniosek o wyłączenie skierowano to Prokuratury Okręgowej, a ta własny przesłała do regionalnej w Lublinie. – Nasz dotyczy wyłączenia z zajmowania się tym zawiadomieniem nie tylko Prokuratury Rejowej w Zamościu, ale też wszystkich w naszym okręgu – powiedział nam Rafał Kawalec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Co teraz? – Decyzją prokuratora regionalnego zawiadomienie przekazano do Prokuratury Okręgowej w Siedlcach – mówi Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Lublinie. Dodaje, że chodzi o to, by nie pojawił się żaden ewentualny zarzut stronniczości w tej sprawie.
Póki co jednak śledztwa nie ma. Zawiadomienie złożone przez posła Ćwika pozostaje na etapie postępowania sprawdzającego. – Czynności będą wykonywane w kierunku art. 249 pkt 2 kodeksu karnego. Jest w nim mowa o tym, że kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem przeszkadza swobodnemu wykonywaniu prawa do kandydowania lub głosowania, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – precyzuje prokurator Syk-Jankowska.
Do tematu na pewno wrócimy.